Zamknij
Serwis www.gazeta-msp.pl wykorzystuje technologię "cookies" tzw. ciasteczka. Pliki wykorzystywane są dla celów poprawnego funkcjonowania naszego serwisu. W przypadku braku zgody na ich zapisywanie konieczna jest zmiana odpowiednich ustawień przeglądarki internetowej z jakiej korzystasz.

Home >> Wszystkie artykuły >> Umiarkowana wolność, umiarkowany optymizm >>

Umiarkowana wolność, umiarkowany optymizm

Felieton: Andrzej Arendarski

Propaganda sukcesu – uprawiana od pewnego czasu przez czołowych polskich polityków ekipy rządzącej, którzy na każdym kroku chwalą się dobrymi wynikami Polski w kryzysie – odnosi sukcesy. Coraz częściej przekonuję się o tym osobiście. Kiedy wbrew hurraoptymizmowi staram się przypominać (także ciesząc się z dobrych wyników), że w polskiej gospodarce wcale nie jest tak różowo, spotykam się z zarzutami o typowo polskie malkontenctwo, krytykanctwo, narzekanie dla samego narzekania. Dlatego z ciekawością sięgnąłem do opublikowanego niedawno raportu na temat wolności gospodarczej na świecie. Może raport światowych ekspertów zweryfikuje moje krytyczne podejście – pomyślałem. Niestety, tak się nie stało.
Polska, co prawda, awansowała o jedenaście miejsc w tegorocznym rankingu, ale zajęła niezbyt chlubne – 71 miejsce. Pewnym pocieszeniem może być fakt, że znaleźliśmy się w gronie 15 krajów świata, które są liderami zmian na lepsze. Świadczy to, że praca Ministerstwa Gospodarki, a w szczególności wiceministra Adama Szejnfelda, w sferze poprawy wolności gospodarczej w Polsce, została dostrzeżona. Widząc to, eksperci Heritage Foundation napisali, że rząd pracuje nad poprawą otoczenia biznesowego, Polska cieszy się stabilną polityką monetarną, sektor finansowy dobrze znosi skutki kryzysu, zmniejsza się korupcja. Ganią nas natomiast za nadmierne wydatki rządowe i budżetowe, wytykają nieefektywne sądownictwo i prawo własności. Trafnie zauważają też, że Polska powinna skupić się m.in. na  reformie  systemu emerytalnego.
Radość z dobrych wyników polskiej gospodarki zepsuł nie tylko indeks wolności gospodarczej. Opublikowany niedawno raport Eurostatu na temat biedy w Europie, mówi o 17 proc. Polaków żyjących na granicy ubóstwa. Dwie trzecie naszych rodaków nie może sobie pozwolić na wakacje, jedna piąta nie ma odpowiedniego ogrzewania. Co prawda, w kilku europejskich krajach jest jeszcze gorzej, ale to chyba dla nas żadne pocieszenie.
To wszystko powinno przypominać nam, że pomimo pozycji „kryzysowego tygrysa” (którą prawdopodobnie niedługo już będziemy się cieszyć), nadal wiele pozostaje do zrobienia w dziedzinie usprawniania gospodarki i finansów publicznych. 71. pozycja w rankingu wolności gospodarczej nie wzięła się znikąd.
Zdrowa i w pełni – a nie tylko „umiarkowanie” – wolna gospodarka, to nie tylko lepsza pozycja w międzynarodowych rankingach, ale przede wszystkim zamożniejsze społeczeństwo. Dlatego sukces gospodarczy Polski w kryzysie powinien być dodatkową motywacją do gospodarczych reform, a nie spoczywania na laurach.
Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety.

Zamów Gazetę PDF koszyk



nr 3(95)2010


zamów koszyk

Zobacz więcej na temat: arendarski | KIG

| |
Komentarze Dodaj komentarz
Brak komentarzy.

Partnerzy

Reklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzy
Archiwum