
Nastroje przedsiębiorców z sektora MSP
Raport: Atrakcyjność Inwestycyjna branż polskiej gospodarki
Sektor MSP odpowiada za tworzenie niemal 50 proc. krajowego produktu brutto. Na zarejestrowanych w Polsce w systemie REGON 3,88 mln przedsiębiorstw tylko 0,1 proc. stanowią firmy duże. Pozostałe to mikro (94,7 proc.), małe i średnie firmy (5,2 proc.). Warto zauważyć, że firmy zarejestrowane w REGON nie równają się firmom rzeczywiście działającym. Jeśli jednak spojrzeć także i na te dane, to i tak dominuje MSP.
W 2008 r. wg GUS działało 1,86 mln firm. W tym 3,2 tys. stanowiły przedsiębiorstwa duże, zatrudniające więcej niż 250 osób. Reszta to mikro, małe i średnie firmy. Statystyki dowodzą więc, że z nastrojami small biznesu wypada się liczyć, ponieważ w ogromnej mierze klimat sprzyjający zatrudnianiu, inwestowaniu czy zakupom do firmy ma przełożenie na całą krajową gospodarkę.
Tymczasem rok 2010 nie rozpieszczał firm small biznesu. Po rokującym, ale chwilowym jak się okazało, odbiciu nastrojów na początku roku 2010, w końcówce rejestrujemy niestety głównie obawy i mało optymistyczne prognozy na kolejne miesiące. Wiele mówią tu postawy badanych w obszarze podjętych decyzji zakupów do firmy lub rezygnacji z nich – niestety ostatni kwartał 2010 to dalsze wstrzymywanie inwestycji w większości badanych przez nas obszarów (spadek indexu ZAIR do -53,34 pkt.).
Jednak kluczowa dla 2011 r. jest z pewnością informacja, że przedsiębiorcy reprezentujący small biznes mocno zrewidowali poglądy dotyczące kryzysu. Wyrazem obaw jest niewątpliwie upowszechnienie przekonania, że kryzys gospodarczy to nie tymczasowa zapaść, ale problem, którego reperkusje będziemy odczuwać jeszcze minimum dwa lata. Kiedy po raz pierwszy w lipcu 2009 r. zadaliśmy przedsiębiorcom pytanie o koniec kryzysu, rok 2011 – jako progowy – podawało zaledwie 27 proc. badanych. W następnych pomiarach rok 2011 był już wypierany na rzecz 2012, a nadzieje, że skutki finansowego krachu zażegnamy szybko parowały z każdym kwartałem. Obecnie niemal 60 proc. badanych przedsiębiorców twierdzi, że w 2012 r. (lub później) uda się rozwiązać problemy gospodarek. To wzrost o prawie 15 pkt proc. kw/kw.
Myśląc o przyszłości krajowej gospodarki, atmosfera wśród małych firm jest równie mało pocieszająca. W drugim kwartale co trzeci badany, a po trzecim kwartale już tylko co piąty prognozował, że sytuacja gospodarcza w następnych miesiącach polepszy się (20,7 proc.). W ciągu zaledwie jednego kwartału ubyło tym samym optymistów o 10 pkt proc. To sporo jeśli, przypomnimy, że w ostatnim pomiarze również liczba optymistów spadała (o 5,3 pkt proc.), chociaż start roku cechował się „odbiciem”, a plusowe oczekiwania w kwietniu wyrażało 36,3 proc. badanych.
Po sześciu miesiącach daje to rewizję pozytywnych prognoz o 15,6 pkt proc. Równocześnie, wraz ze spadkiem po stronie optymistów, zanotowaliśmy liczniej wyrażane negatywne oceny co do przyszłości. Zdaniem 29,2 proc. ankietowanych, sytuacja gospodarcza kraju w IV kwartale pogorszy się (29,2 proc., wobec 18,8 proc. podzielających to zdanie po II kw.).
Autorka: analityk rynkowy wrocławskiego Instytutu Keralla Reserach
izabella.mlynarczyk@keralla.pl
WWW.keralla.pl
Tel. 71 778 21 35
Tymczasem rok 2010 nie rozpieszczał firm small biznesu. Po rokującym, ale chwilowym jak się okazało, odbiciu nastrojów na początku roku 2010, w końcówce rejestrujemy niestety głównie obawy i mało optymistyczne prognozy na kolejne miesiące. Wiele mówią tu postawy badanych w obszarze podjętych decyzji zakupów do firmy lub rezygnacji z nich – niestety ostatni kwartał 2010 to dalsze wstrzymywanie inwestycji w większości badanych przez nas obszarów (spadek indexu ZAIR do -53,34 pkt.).
Jednak kluczowa dla 2011 r. jest z pewnością informacja, że przedsiębiorcy reprezentujący small biznes mocno zrewidowali poglądy dotyczące kryzysu. Wyrazem obaw jest niewątpliwie upowszechnienie przekonania, że kryzys gospodarczy to nie tymczasowa zapaść, ale problem, którego reperkusje będziemy odczuwać jeszcze minimum dwa lata. Kiedy po raz pierwszy w lipcu 2009 r. zadaliśmy przedsiębiorcom pytanie o koniec kryzysu, rok 2011 – jako progowy – podawało zaledwie 27 proc. badanych. W następnych pomiarach rok 2011 był już wypierany na rzecz 2012, a nadzieje, że skutki finansowego krachu zażegnamy szybko parowały z każdym kwartałem. Obecnie niemal 60 proc. badanych przedsiębiorców twierdzi, że w 2012 r. (lub później) uda się rozwiązać problemy gospodarek. To wzrost o prawie 15 pkt proc. kw/kw.
Myśląc o przyszłości krajowej gospodarki, atmosfera wśród małych firm jest równie mało pocieszająca. W drugim kwartale co trzeci badany, a po trzecim kwartale już tylko co piąty prognozował, że sytuacja gospodarcza w następnych miesiącach polepszy się (20,7 proc.). W ciągu zaledwie jednego kwartału ubyło tym samym optymistów o 10 pkt proc. To sporo jeśli, przypomnimy, że w ostatnim pomiarze również liczba optymistów spadała (o 5,3 pkt proc.), chociaż start roku cechował się „odbiciem”, a plusowe oczekiwania w kwietniu wyrażało 36,3 proc. badanych.
Po sześciu miesiącach daje to rewizję pozytywnych prognoz o 15,6 pkt proc. Równocześnie, wraz ze spadkiem po stronie optymistów, zanotowaliśmy liczniej wyrażane negatywne oceny co do przyszłości. Zdaniem 29,2 proc. ankietowanych, sytuacja gospodarcza kraju w IV kwartale pogorszy się (29,2 proc., wobec 18,8 proc. podzielających to zdanie po II kw.).
Autorka: analityk rynkowy wrocławskiego Instytutu Keralla Reserach
izabella.mlynarczyk@keralla.pl
WWW.keralla.pl
Tel. 71 778 21 35
Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety. Zamów Gazetę PDF ![]() nr 1(105)2011 ![]() Zobacz więcej na temat: kondycja firmy | nastrojej przedsiębiorców | prognoza kondycji firmy | sektor MSP | wskaźnik kerna |