Biznesmen na urlopie
RAPORT: Mobilność w biznesie
Jeśli będziesz przykładnie pracował osiem godzin dziennie, może ci się kiedyś uda zostać kierownikiem i pracować dwanaście. Znaczenia słów znanego amerykańskiego poety Roberta Lee Frosta z pewnością nie trzeba przybliżać dzisiejszym biznesmenom i menedżerom. Nie jest bowiem tajemnicą, że ciążąca na nich odpowiedzialność za powodzenie projektów, wydajność pracy podwładnych czy relacje wewnątrz zespołu często zmusza ich do poświęcania pracy więcej czasu niż ustawowe osiem godzin – niekiedy biznesmen jest także zmuszony do wykonywania pewnych obowiązków zawodowych podczas urlopu.
Wbrew zyskującej na popularności idei work-life balance, rosnąca konkurencyjność, dynamika rynku i transgraniczność projektów i inwestycji oznaczają, że nowoczesny menedżer musi sprawować pieczę nad realizowanymi przedsięwzięciami niemal 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, także podczas wakacji. Nie chodzi o konieczność spędzania długich godzin przy komputerze, a jedynie o możliwość szybkiego skontaktowania się z zespołem i przekazania ewentualnych dyspozycji, jeśli zajdzie potrzeba. Z pomocą przychodzą nowoczesne technologie i urządzenia mobilne, pozwalające – w zdecydowanie większym stopniu niż kiedyś – na trzymanie ręki na pulsie, nawet podczas wakacyjnego wypoczynku. Tablet, smartfon, notebook i netbook – które urządzenie najlepiej sprawdzi się podczas urlopu? Wybór idealnego rozwiązania to zawsze kompromis pomiędzy wydajnością i możliwościami obliczeniowymi a mobilnością.
Tablet – wygodne narzędzie pracy czy gadżet?
Tablet to niewielki komputer przenośny wyposażony w ekran dotykowy zastępujący tradycyjną klawiaturę. Wielkością urządzenie zbliżone jest do standardowego netbooka. Na rynku dostępne są modele o ekranach w różnych rozmiarach – od 7 do 12 cali. Tablety pracują w oparciu o specjalne wersje mobilnych systemów operacyjnych, zoptymalizowanych pod kątem obsługi za pomocą dotyku. Urządzenia tego typu produkują lub mają w planach prawie wszyscy liczący się producenci sprzętu IT. Tylko IV Q 2010 r. na światowe rynki trafiło ok. 10 mln tabletów, a wg IDC do końca br. na całym świecie ma się sprzedać ponad 50 mln elektronicznych tabliczek.
Tablety stworzono z myślą o konsumpcji multimediów – dostępie do Internetu, odtwarzania muzyki i filmów. Choć – ogólnie rzecz biorąc – tablet jest platformą multimedialnej rozrywki, może także stanowić narzędzie biznesowe. Dzięki możliwości obsługi podstawowych aplikacji biznesowych, może okazać się wdzięcznym towarzyszem wakacyjnej podróży dla każdego biznesmena. Dotykowy panel, jakkolwiek doskonale sprawdza się podczas surfowania po sieci, nie jest najbardziej komfortowym rozwiązaniem, kiedy trzeba napisać dłuższy tekst lub przygotować multimedialną prezentację. Niektórzy producenci przezwyciężyli tę słabość i wyposażyli swoje produkty w opcjonalne stacje dokujące, oferujące fizyczną klawiaturę QWERTY. Mimo iż ogromną zaletą tabletów jest mobilność, pod względem możliwości obliczeniowych i kreowania treści nie są one w stanie w pełni zastąpić notebooków czy netbooków. Jeśli zaś chodzi o możliwości komunikacyjne ustępują one smartfonom, choć w najbliższym czasie i to może ulec zmianie. Podczas tajwańskich targów elektroniki użytkowej Computex, zaprezentowano urządzenie, które łączy w sobie zalety tabletu i smartfonu – Padfone. Wchodzące w skład zestawu urządzenia mogą pracować niezależnie od siebie, ale tym, co stanowi o wyjątkowości konstrukcji jest możliwość osadzenia smartfonu w tablecie-stacji dokującej. Po połączeniu ekran tabletu stanowi rozszerzenie pulpitu telefonu. Co więcej, tablet może korzystać ze wszystkich zasobów zgromadzonych na drugim urządzeniu, zainstalowanego w telefonie 5-megapikselowego aparatu cyfrowego, modemu 3G i Wi-Fi. W przypadku gdy bateria smartfonu będzie wymagała doładowania, tablet może posłużyć za mobilną stację ładującą.
Smartfon – kwintesencja mobilności?
Smartfony to najbardziej mobilne z analizowanych urządzeń. Ponadto wyprzedzają one tablety pod względem powszechności. Wg prognoz analityków z IDC, w tym roku sprzedaż smartfonów ma wynieść 472 mln sztuk, a do 2015 r. liczba ta ma sięgnąć prawie miliarda. Stanowią one stadium pośrednie między telefonem a mini komputerem, integrując funkcje obu tych urządzeń. Pozwalają na wykonywanie połączeń telefonicznych, dostęp do Internetu, skrzynki poczty elektronicznej, edycję dokumentów i wykonywanie wysokiej jakości zdjęć, a nawet nagrywanie filmów w jakości HD. Pierwsze smartfony powstały na początku lat 90., ale daleko im było do ich dzisiejszych odpowiedników. Wystarczy wspomnieć, że współczesne, mieszczące się w kieszeni spodni supertelefony mają większe możliwości niż komputery osobiste pierwszej połowy lat 90.
Smartfony wyróżniają się bardzo wysokim poziomem mobilności, nie mogą jednak służyć jako jedyne narzędzie podczas wakacyjnego wypoczynku. Choć pozwolą menedżerowi na szybki kontakt z zespołem i dostęp do Sieci, to napisanie dłuższego tekstu czy praca w arkuszu kalkulacyjnym lub przy prezentacji multimedialnej może okazać się problemem.
Notebooki i netbooki – kompromis między wydajnością a mobilnością?
Komputery mobilne pozwalają na wygodną pracę i zabawę zarówno w podróży, jak i podczas wypoczynku. Ich zaletą jest fizyczna klawiatura, znacznie większa niż w przypadku smartfonów czy tabletów, wydajność i moc obliczeniowa. Notebooki i netbooki różnią się między sobą głównie wielkością i wydajnością. Netbooki są mniejsze, lżejsze i tańsze od notebooków. Posiadają niewielki, maksymalnie 12.1-calowy ekran. Stworzono je z myślą o pracy i multimedialnej rozrywce w podróży. Pozwalają na dostęp do Internetu, wykonywanie wideorozmów, odtwarzanie filmów i muzyki oraz na pracę biurową. Standardowy netbook bez większego problemu poradzi sobie z obsługą podstawowego pakietu aplikacji biurowych, jak MS Excel, MS Word czy MS PowerPoint.
Mimo iż netbooki wyprzedzają notebooki pod względem mobilności i kompaktowości, nie dorównują im w zakresie wydajności. Współczesne notebooki nie ustępują w niczym komputerom stacjonarnym. Coraz bardziej wydajne i energooszczędne podzespoły pozwalają notebookom na wykonywanie najbardziej zaawansowanych operacji, uruchamianie najnowszych gier, a nawet obróbkę grafiki. Wygodna klawiatura, stosunkowo duży ekran – w największych modelach nawet 18.4-calowy – pozwalają na komfortową pracę w każdych warunkach.
Optymalnym zestawem dla każdego biznesmena w podróży lub na urlopie jest smartfon i komputer mobilny. Sprzęt pozwala na stały kontakt z firmą, monitorowanie bieżących projektów, a także (jeśli zajdzie potrzeba) bezproblemową pracę zdalną. Postępująca miniaturyzacja i rosnąca wielofunkcyjność urządzeń w najbliższym czasie doprowadzą do sytuacji, w której wszystkie najważniejsze funkcje zostaną zintegrowane w jednym rozwiązaniu.
Piotr Anioła,
Country Product Manager, ASUS Polska
Tablet – wygodne narzędzie pracy czy gadżet?
Tablet to niewielki komputer przenośny wyposażony w ekran dotykowy zastępujący tradycyjną klawiaturę. Wielkością urządzenie zbliżone jest do standardowego netbooka. Na rynku dostępne są modele o ekranach w różnych rozmiarach – od 7 do 12 cali. Tablety pracują w oparciu o specjalne wersje mobilnych systemów operacyjnych, zoptymalizowanych pod kątem obsługi za pomocą dotyku. Urządzenia tego typu produkują lub mają w planach prawie wszyscy liczący się producenci sprzętu IT. Tylko IV Q 2010 r. na światowe rynki trafiło ok. 10 mln tabletów, a wg IDC do końca br. na całym świecie ma się sprzedać ponad 50 mln elektronicznych tabliczek.
Tablety stworzono z myślą o konsumpcji multimediów – dostępie do Internetu, odtwarzania muzyki i filmów. Choć – ogólnie rzecz biorąc – tablet jest platformą multimedialnej rozrywki, może także stanowić narzędzie biznesowe. Dzięki możliwości obsługi podstawowych aplikacji biznesowych, może okazać się wdzięcznym towarzyszem wakacyjnej podróży dla każdego biznesmena. Dotykowy panel, jakkolwiek doskonale sprawdza się podczas surfowania po sieci, nie jest najbardziej komfortowym rozwiązaniem, kiedy trzeba napisać dłuższy tekst lub przygotować multimedialną prezentację. Niektórzy producenci przezwyciężyli tę słabość i wyposażyli swoje produkty w opcjonalne stacje dokujące, oferujące fizyczną klawiaturę QWERTY. Mimo iż ogromną zaletą tabletów jest mobilność, pod względem możliwości obliczeniowych i kreowania treści nie są one w stanie w pełni zastąpić notebooków czy netbooków. Jeśli zaś chodzi o możliwości komunikacyjne ustępują one smartfonom, choć w najbliższym czasie i to może ulec zmianie. Podczas tajwańskich targów elektroniki użytkowej Computex, zaprezentowano urządzenie, które łączy w sobie zalety tabletu i smartfonu – Padfone. Wchodzące w skład zestawu urządzenia mogą pracować niezależnie od siebie, ale tym, co stanowi o wyjątkowości konstrukcji jest możliwość osadzenia smartfonu w tablecie-stacji dokującej. Po połączeniu ekran tabletu stanowi rozszerzenie pulpitu telefonu. Co więcej, tablet może korzystać ze wszystkich zasobów zgromadzonych na drugim urządzeniu, zainstalowanego w telefonie 5-megapikselowego aparatu cyfrowego, modemu 3G i Wi-Fi. W przypadku gdy bateria smartfonu będzie wymagała doładowania, tablet może posłużyć za mobilną stację ładującą.
Smartfon – kwintesencja mobilności?
Smartfony to najbardziej mobilne z analizowanych urządzeń. Ponadto wyprzedzają one tablety pod względem powszechności. Wg prognoz analityków z IDC, w tym roku sprzedaż smartfonów ma wynieść 472 mln sztuk, a do 2015 r. liczba ta ma sięgnąć prawie miliarda. Stanowią one stadium pośrednie między telefonem a mini komputerem, integrując funkcje obu tych urządzeń. Pozwalają na wykonywanie połączeń telefonicznych, dostęp do Internetu, skrzynki poczty elektronicznej, edycję dokumentów i wykonywanie wysokiej jakości zdjęć, a nawet nagrywanie filmów w jakości HD. Pierwsze smartfony powstały na początku lat 90., ale daleko im było do ich dzisiejszych odpowiedników. Wystarczy wspomnieć, że współczesne, mieszczące się w kieszeni spodni supertelefony mają większe możliwości niż komputery osobiste pierwszej połowy lat 90.
Smartfony wyróżniają się bardzo wysokim poziomem mobilności, nie mogą jednak służyć jako jedyne narzędzie podczas wakacyjnego wypoczynku. Choć pozwolą menedżerowi na szybki kontakt z zespołem i dostęp do Sieci, to napisanie dłuższego tekstu czy praca w arkuszu kalkulacyjnym lub przy prezentacji multimedialnej może okazać się problemem.
Notebooki i netbooki – kompromis między wydajnością a mobilnością?
Komputery mobilne pozwalają na wygodną pracę i zabawę zarówno w podróży, jak i podczas wypoczynku. Ich zaletą jest fizyczna klawiatura, znacznie większa niż w przypadku smartfonów czy tabletów, wydajność i moc obliczeniowa. Notebooki i netbooki różnią się między sobą głównie wielkością i wydajnością. Netbooki są mniejsze, lżejsze i tańsze od notebooków. Posiadają niewielki, maksymalnie 12.1-calowy ekran. Stworzono je z myślą o pracy i multimedialnej rozrywce w podróży. Pozwalają na dostęp do Internetu, wykonywanie wideorozmów, odtwarzanie filmów i muzyki oraz na pracę biurową. Standardowy netbook bez większego problemu poradzi sobie z obsługą podstawowego pakietu aplikacji biurowych, jak MS Excel, MS Word czy MS PowerPoint.
Mimo iż netbooki wyprzedzają notebooki pod względem mobilności i kompaktowości, nie dorównują im w zakresie wydajności. Współczesne notebooki nie ustępują w niczym komputerom stacjonarnym. Coraz bardziej wydajne i energooszczędne podzespoły pozwalają notebookom na wykonywanie najbardziej zaawansowanych operacji, uruchamianie najnowszych gier, a nawet obróbkę grafiki. Wygodna klawiatura, stosunkowo duży ekran – w największych modelach nawet 18.4-calowy – pozwalają na komfortową pracę w każdych warunkach.
Optymalnym zestawem dla każdego biznesmena w podróży lub na urlopie jest smartfon i komputer mobilny. Sprzęt pozwala na stały kontakt z firmą, monitorowanie bieżących projektów, a także (jeśli zajdzie potrzeba) bezproblemową pracę zdalną. Postępująca miniaturyzacja i rosnąca wielofunkcyjność urządzeń w najbliższym czasie doprowadzą do sytuacji, w której wszystkie najważniejsze funkcje zostaną zintegrowane w jednym rozwiązaniu.
Piotr Anioła,
Country Product Manager, ASUS Polska
|
nr 7(111)2011  |
|
