MSP nie tylko"od święta"
Andrzej Arendarski

Po spadku o 6,4 proc. w 2009 r. połączona wartość dodana brutto (WDB) MSP wzrosła w 2010 r. o 3,4 proc. (po spadku o 6,4 proc. w 2009 r.). W tym roku szacowany wzrost ma wynieść 3,7 proc. Eksperci przyznają jednak, że jest zbyt wcześnie, aby mówić o pełnym wyjściu z dołka. Sytuacja jest trudna szczególnie w sferze zatrudnienia. Spadek liczby pracowników, który rozpoczął się w 2009 r. (-2,7 proc.), uległ spowolnieniu w 2010 r. do -0,9 proc., ale w dalszym ciągu ocenia się, że w UE utracono netto ponad 823 tys. miejsc pracy – czytamy w komunikacie KE. Dodam tylko, że Polska znalazła się w grupie krajów, gdzie MSP odnotował dodatni wskaźnik wzrostu pod względem wartości dodanej brutto, ale wskaźnik wzrostu zatrudnienia pozostał ujemny.
Autorzy sprawozdania podkreślają, że firmy sektora MSP są filarem unijnej gospodarki. Ponad 20 mln podmiotów (19,2 z nich to mikroprzedsiębiorstwa) zapewnia ponad dwie trzecie (87,5 mln) wszystkich możliwości zatrudnienia w sektorze prywatnym w UE oraz wytwarza ponad 58 proc. całkowitej wartości dodanej brutto. KE przewiduje, że w 2011 r. liczba MSP ma wzrosnąć o 0,9 proc.
Z badań Komisji Europejskiej wynika ponadto, że warunki działalności dla firm z sektora MSP w ostatnich sześciu latach uległy poprawie. Widoczne to jest m.in. w zakresie poprawy dostępu do jednolitego rynku, zwiększania reaktywności administracji publicznej na potrzeby MSP i promowania przedsiębiorczości. Piętą achillesową wciąż pozostają warunki dostępu do finansowania, które uległy pogorszeniu. Sytuacja w zakresie dostępu do finansowania pokazuje wyraźnie, że mimo podjętych do tej pory inicjatyw, decydenci mogą i muszą wciąż zrobić wiele na poziomie krajowym, aby pomóc MSP w wychodzeniu z kryzysu – srogim tonem zaleca Bruksela.
Warto wspomnieć, że sprawozdanie przygotowano przy okazji Europejskiego Tygodnia MSP. Celem tej inicjatywy, sygnowanej przez Komisję Europejską, jest pobudzenie rozwoju MSP oraz promocja przedsiębiorczości. Tegoroczne priorytety „Tygodnia” to kwestie przenoszenia własności (co roku w UE ok. 450 tys. przedsiębiorstw, zapewniających 2 mln miejsc pracy, przejmowane jest przez nowego właściciela) oraz oferowania drugiej szansy przedsiębiorcom ogłaszającym upadłość (po pięciu latach od założenia działalności, zaledwie 50 proc. firm nadal prowadzi swój biznes).
Cała Europa świętowała Europejski Tydzień MSP. Także w Polsce nie zapomniano o tym wydarzeniu. Z tej okazji w dniach 6-7 października w Katowicach odbył się Europejski Kongres Małych i Średnich Przedsiębiorstw, współorganizowany przez Krajową Izbę Gospodarczą. W dyskusjach poruszaliśmy wiele problemów, z którymi borykają się firmy sektora MSP w Polsce. Najważniejszym wnioskiem ze spotkania jest to, że jeśli Europa chce poważnie myśleć o wychodzeniu z kryzysu, powinna skupić uwagę nie tylko na sektorze finansowym, ale także na wsparciu małych i średnich firm. Należy stale o tym przypominać, a nie tylko „od święta”.
Autorzy sprawozdania podkreślają, że firmy sektora MSP są filarem unijnej gospodarki. Ponad 20 mln podmiotów (19,2 z nich to mikroprzedsiębiorstwa) zapewnia ponad dwie trzecie (87,5 mln) wszystkich możliwości zatrudnienia w sektorze prywatnym w UE oraz wytwarza ponad 58 proc. całkowitej wartości dodanej brutto. KE przewiduje, że w 2011 r. liczba MSP ma wzrosnąć o 0,9 proc.
Z badań Komisji Europejskiej wynika ponadto, że warunki działalności dla firm z sektora MSP w ostatnich sześciu latach uległy poprawie. Widoczne to jest m.in. w zakresie poprawy dostępu do jednolitego rynku, zwiększania reaktywności administracji publicznej na potrzeby MSP i promowania przedsiębiorczości. Piętą achillesową wciąż pozostają warunki dostępu do finansowania, które uległy pogorszeniu. Sytuacja w zakresie dostępu do finansowania pokazuje wyraźnie, że mimo podjętych do tej pory inicjatyw, decydenci mogą i muszą wciąż zrobić wiele na poziomie krajowym, aby pomóc MSP w wychodzeniu z kryzysu – srogim tonem zaleca Bruksela.
Warto wspomnieć, że sprawozdanie przygotowano przy okazji Europejskiego Tygodnia MSP. Celem tej inicjatywy, sygnowanej przez Komisję Europejską, jest pobudzenie rozwoju MSP oraz promocja przedsiębiorczości. Tegoroczne priorytety „Tygodnia” to kwestie przenoszenia własności (co roku w UE ok. 450 tys. przedsiębiorstw, zapewniających 2 mln miejsc pracy, przejmowane jest przez nowego właściciela) oraz oferowania drugiej szansy przedsiębiorcom ogłaszającym upadłość (po pięciu latach od założenia działalności, zaledwie 50 proc. firm nadal prowadzi swój biznes).
Cała Europa świętowała Europejski Tydzień MSP. Także w Polsce nie zapomniano o tym wydarzeniu. Z tej okazji w dniach 6-7 października w Katowicach odbył się Europejski Kongres Małych i Średnich Przedsiębiorstw, współorganizowany przez Krajową Izbę Gospodarczą. W dyskusjach poruszaliśmy wiele problemów, z którymi borykają się firmy sektora MSP w Polsce. Najważniejszym wnioskiem ze spotkania jest to, że jeśli Europa chce poważnie myśleć o wychodzeniu z kryzysu, powinna skupić uwagę nie tylko na sektorze finansowym, ale także na wsparciu małych i średnich firm. Należy stale o tym przypominać, a nie tylko „od święta”.
nr 11(115)2011 ![]() |