Czy ma szansę na rozwój w Polsce?
Zawód: Interim manager
Ci, którzy pracują w zawodzie interim managera przekonują, że interim management jest z pewnością jednym z istotniejszych narzędzi zarządzania firmą jakie będzie się dynamicznie rozwijać w najbliższej przyszłości na rynku polskim. Interim management, czyli zarządzanie czasowe jest instrumentem bardziej efektywnym niż konsulting, ponieważ nie tylko proponuje, ale także wdraża w życie zaproponowane zmiany. A jednak… zainteresowanie projektami zarządzania czasowego wśród przedsiębiorców w Polsce jest wciąż niewielkie.
Czy ten zawód ma szansę naprawdę się rozwinąć? Odpowiedzi na to pytanie szukali uczestnicy panelu zorganizowanego podczas III Konferencji Stowarzyszenia Interim Managers poświęconej ideii interim managementu, która niedawno odbyła się w Warszawie.
W dyskusji udział wzięli: prowadząca Monika Nachyła, senior menedżer z wieloletnim doświadczeniem w sektorze finansów, oraz Goście: David Taylor, brytyjski interim manager z wieloletnim doświadczeniem w zakresie zarządzania na rynkach międzynarodowych, Jan Slob, holenderski przedsiębiorca i senior menedżer korzystający z usług m.in. polskich interim managerów oraz Roman Wendt, wiceprezes Stowarzyszenia Interim Managers, jeden z najaktywniej działających interim managerów na rynku polskim1.
Monika Nachyła (MN): Od 12 lat współpracuję z funduszem private equity rozpoznawanym na całym świecie jako pracodawca zatrudniający interim managerów. Fundusze private equity także w Polsce współpracują ze środowiskiem interim managerów. Poszukujemy doświadczonych osób, co nie jest łatwe, jako że rynek nie jest jeszcze rozwinięty. Moje osobiste zaangażowanie w tego typu aktywności, w tym w działalność SIM (Stowarzyszenie Interim Managers) wynika z silnego przekonania, że zawód interim managera powinien być mocno rozwijany. Chciałabym zapytać moich Gości, dlaczego polskie firmy nie zatrudniają menedżerów do zarządzania czasowego?
Roman Wendt (RW): Przyczyn jest wiele. Głównym powodem jest sposób postrzegania pracy w organizacji. Osoby odpowiedzialne za biznes bardziej skupiają się na uczestnictwie w zarządzaniu, niż na analizie konkretnych zadań do wykonania. W obliczu problemów, osobom decyzyjnym, właścicielom, członkom zarządu, nie przychodzi na myśl, że mogą zatrudnić kogoś, kto wykona konkretne zadanie na którym się doskonale zna, a potem odejdzie. Rutynowe podejście jest takie, że zatrudnia się kogoś po to, by pozostał w organizacji. Zarządzający firmami nie mają często odwagi lub mogą być niechętni do zaproszenia do współpracy osoby z dużym (niejednokrotnie większym niż ich własne) doświadczeniem w obawie, że zostanie zagrożona ich pozycja w firmie. Powiedziałbym, że brak zrozumienia jak naprawdę funkcjonuje interim management, powoduje brak zaufania i w rezultacie utratę pewnych możliwości i szans na rozwój firmy.
David Taylor (DT): W Wielkiej Brytanii osiągnęliśmy większą dojrzałość w obszarze zarządzania. Interim management rozwijał się w ciągu ostatnich 20, a szczególnie dynamicznie w ciągu ostatnich 10 lat. Uważam, że bardzo ważnym elementem rozwoju jest aktywność agencji doradztwa personalnego i usługodawców. Zbudowali oni relacje zarówno z klientami, jak i z prawnikami, pracownikami działów audytu i księgowości. W tej chwili klienci zwracają się do nich, gdy pojawiają się problemy związane z zarządzaniem. Wiele agencji doradztwa personalnego włączyło interim management w swoją działalność i dobrze rozumie ten rynek. Rekrutują w obszarze interim managementu i oferują swoim klientom pełny zakres rozwiązań.
MN: Podsumowując, należy stwierdzić, że problem z zatrudnianiem interim managerów w Polsce wynika z braku zrozumienia tego zawodu, braku informacji i wzorców na rynku, ale również z tego, że agencje nie oferują tego typu usług. Brakuje więc na rynku wiedzy i profesjonalizacji usług w tym zakresie.
Jan Slob (JS): Moim zdaniem, w Polsce trzeba z jednej strony wykreować zapotrzebowanie, a z drugiej sprofesjonalizować całą działalność. Oba te czynniki powinny iść ze sobą w parze, bo nie możemy doskonalić czegoś, na co nie ma popytu. Uważam, że to częściowo obszar działania usługodawców, jako, że klienci właśnie do nich zwracają się po pomoc w rozwiązaniu problemów, z którymi sami nie mogą sobie poradzić. Agencje doradztwa personalnego powinny podejmować temat interim managementu i traktować go jako jedno z możliwych rozwiązań dla pojawiających się problemów u swoich klientów.
DT: Kiedy pracowałem w Polsce nad projektem czasowym, 5 - 6 lat temu, zauważyłem barierę ultrakonserwatyzmu w zarządzaniu, oporność na zmiany. Spodziewam się, że to się zmieniło lub ciągle się zmienia. Jednak wtedy było to bardzo trudne do przezwyciężenia. Mieliśmy fantastyczny program doradczy, jednak dla wielu menedżerów podjęcie konkretnych kroków, by wprowadzić zmiany okazywało się za trudne.
RW: Konserwatyzm i niechęć wobec zmian są naprawdę poważne wśród firm na rynku polskim. Ale sądzę, że w miarę upływu czasu coraz łatwiej jest przekonać przedsiębiorców, by korzystali z porad doświadczonych profesjonalistów podejmujących rolę interim managera. W Polsce potrzebujemy jednak jeszcze czasu, by rozwinął się dojrzały interim management, na wzór rynków zachodnich.
MN: Społeczność interim managerów w Polsce to ok. 200 osób.
DT: Czemu nie powiększycie tego środowiska?
PROFESJONALIZACJA ZAWODU INTERIM MANAGERA W POLSCE
Działające od 3 lat Stowarzyszenie Interim Managers działa aktywnie na rzecz profesjonalizacji zawodu interim managera. Wśród swoich działań Stowarzyszenie uruchomiło Program Certyfikacji Zawodowej Interim Managerów, w ramach którego prowadzi szkolenia mające na celu ujednolicenie, podniesienie i potwierdzenie kwalifikacji menedżerów z zakresu zarządzania czasowego oraz przygotowujące do egzaminu certyfikacyjnego.
Uzyskany Certyfikat jest potwierdzeniem kompetencji w zawodzie interim managera oraz doświadczeń w obszarze projektów czasowych. Jest także dokumentem potwierdzającym wiarygodność menedżera w tym w składanych przez niego ofert klientom. MN: Stowarzyszenie Interim Managers (SIM) na pewno zadba o ich rekrutację i stworzenie środowiska do wymiany doświadczeń i rozwoju. Obecnie na rynku najbardziej aktywnie szukają interim managerów branże: farmaceutyczna i produkcyjna. Fundusze private equity również chętnie współpracują z interim managerami, , ale to wciąż niewielki rynek w tym regionie.
JS: Rzecz w tym, że rozwój interim managementu zależy nie tyle od branży, ile od mentalności menedżerów. To oni muszą przeanalizować sytuację i poszukać rozwiązań. Jeżeli wśród znanych im narzędzi brakuje interim managementu, nie pomyślą o takim rozwiązaniu.
MN: W jaki sposób interim managerowie powinni sprzedawać, promować samych siebie? Jakie kluczowe informacje powinni przekazywać klientom, aby przekonać ich do podjęcia projektu interimowego?
DT: Myślę, ze warto zacząć od zdefiniowania czym jest interim management. Są 3, czy 4 kluczowe elementy tej definicji, które rzeczywiście wyrażają zalety tego rozwiązania: określony przedział czasu do zrealizowania projektu, nastawienie na rezultaty i działanie, ...to nie jest consulting!
KIEDY WARTO ZATRUDNIĆ INTERIM MANAGERA?
Jeśli Twoja firma znajduje się w szczególnej sytuacji i pojawiły się w niej niecodzienne potrzeby:
JS: Rozpoczynając od orientacji na działanie, na pewno trzeba poczynić rozróżnienie pomiędzy interim managementem a konsultingiem. W przypadku konsultingu, piszemy raporty, które znikają w koszach na śmieci. Powinniśmy rozumieć interim management przez pryzmat krótkoterminowych zadań, które dają większą swobodę działania. Nie ma długiego procesu angażowania się w organizację, czy relacje z ludźmi. Tak, więc rozmowa sprzedażowa powinna koncentrować się na możliwościach i swobodzie działania tam, gdzie nie trzeba np. poświęcać czasu na budowanie relacji ze współpracownikami. Oczywiście traci się możliwość budowania tych relacji, ale to nie jest długoterminowy układ, to właśnie wyróżnia interim management od innych narzędzi zarządzania dostępnych na rynku.
RW: Wcześniej był tylko konsulting, w tym momencie pojawiają się interim managerowie i stają się całkiem popularni, np. w Wielkiej Brytanii. Odnotowałem, że ok. 1 bilion funtów rocznie przypada na interim management, a 4 biliony na konsulting. Powiedziałbym, że część rynku obsługiwana przez firmy konsultingowe wynikała nie tyle z zapotrzebowania, ale z braku innej opcji.
GDZIE SZUKAĆ INTERIM MANAGERA?
W dobie internetu jest to proces dość prosty. Warto jednak skorzystać z pomocy wyspecjalizowanych organizacji. Stowarzyszenie Interim Managers (www.stowarzyszenieim.org), wspiera nie tylko osoby wykonujące zawód interim managera, ale także firmy szukające nowoczesnych rozwiązań w zakresie zarządzania organizacją. Wśród Partnerów SIM znajdują się także firmy doradztwa personalnego specjalizujące się w rekrutacji interim managerów dla swoich klientów. DT: Myślę, że ważnym czynnikiem, jeśli chodzi o obecną sytuację w Wielkiej Brytanii, jest sprzedaż usług interim managerów przez agencje. To leży w ich interesie, by te usługi sprzedawać.
MN: Słuszna uwaga, z pewnością powinniśmy współpracować z usługodawcami, dostarczycielami takich rozwiązań. Na polskim rynku jest już kilka firm specjalizujących się w rekrutacji wysokiej klasy interim managerów.
RW: Jeśli rozmawiamy o tym, w jaki sposób docierać na rynek, to w dzisiejszych czasach, kiedy mamy dostęp do nowoczesnych form komunikacji, internetu, portali typu LinkedIn, obecność w tych miejscach bardzo pomaga. Nie rozwiązuje jednak w pełni tego problemu dostępu do specjalistów Szczególnie jeśli chodzi o edukację rynku, kluczowe są starsze metody, jak spotkania, konferencje itd., które pozwalają na dotarcie do jak największej liczby osób.
W dyskusji udział wzięli: prowadząca Monika Nachyła, senior menedżer z wieloletnim doświadczeniem w sektorze finansów, oraz Goście: David Taylor, brytyjski interim manager z wieloletnim doświadczeniem w zakresie zarządzania na rynkach międzynarodowych, Jan Slob, holenderski przedsiębiorca i senior menedżer korzystający z usług m.in. polskich interim managerów oraz Roman Wendt, wiceprezes Stowarzyszenia Interim Managers, jeden z najaktywniej działających interim managerów na rynku polskim1.
Monika Nachyła (MN): Od 12 lat współpracuję z funduszem private equity rozpoznawanym na całym świecie jako pracodawca zatrudniający interim managerów. Fundusze private equity także w Polsce współpracują ze środowiskiem interim managerów. Poszukujemy doświadczonych osób, co nie jest łatwe, jako że rynek nie jest jeszcze rozwinięty. Moje osobiste zaangażowanie w tego typu aktywności, w tym w działalność SIM (Stowarzyszenie Interim Managers) wynika z silnego przekonania, że zawód interim managera powinien być mocno rozwijany. Chciałabym zapytać moich Gości, dlaczego polskie firmy nie zatrudniają menedżerów do zarządzania czasowego?
Roman Wendt (RW): Przyczyn jest wiele. Głównym powodem jest sposób postrzegania pracy w organizacji. Osoby odpowiedzialne za biznes bardziej skupiają się na uczestnictwie w zarządzaniu, niż na analizie konkretnych zadań do wykonania. W obliczu problemów, osobom decyzyjnym, właścicielom, członkom zarządu, nie przychodzi na myśl, że mogą zatrudnić kogoś, kto wykona konkretne zadanie na którym się doskonale zna, a potem odejdzie. Rutynowe podejście jest takie, że zatrudnia się kogoś po to, by pozostał w organizacji. Zarządzający firmami nie mają często odwagi lub mogą być niechętni do zaproszenia do współpracy osoby z dużym (niejednokrotnie większym niż ich własne) doświadczeniem w obawie, że zostanie zagrożona ich pozycja w firmie. Powiedziałbym, że brak zrozumienia jak naprawdę funkcjonuje interim management, powoduje brak zaufania i w rezultacie utratę pewnych możliwości i szans na rozwój firmy.
David Taylor (DT): W Wielkiej Brytanii osiągnęliśmy większą dojrzałość w obszarze zarządzania. Interim management rozwijał się w ciągu ostatnich 20, a szczególnie dynamicznie w ciągu ostatnich 10 lat. Uważam, że bardzo ważnym elementem rozwoju jest aktywność agencji doradztwa personalnego i usługodawców. Zbudowali oni relacje zarówno z klientami, jak i z prawnikami, pracownikami działów audytu i księgowości. W tej chwili klienci zwracają się do nich, gdy pojawiają się problemy związane z zarządzaniem. Wiele agencji doradztwa personalnego włączyło interim management w swoją działalność i dobrze rozumie ten rynek. Rekrutują w obszarze interim managementu i oferują swoim klientom pełny zakres rozwiązań.
MN: Podsumowując, należy stwierdzić, że problem z zatrudnianiem interim managerów w Polsce wynika z braku zrozumienia tego zawodu, braku informacji i wzorców na rynku, ale również z tego, że agencje nie oferują tego typu usług. Brakuje więc na rynku wiedzy i profesjonalizacji usług w tym zakresie.
Jan Slob (JS): Moim zdaniem, w Polsce trzeba z jednej strony wykreować zapotrzebowanie, a z drugiej sprofesjonalizować całą działalność. Oba te czynniki powinny iść ze sobą w parze, bo nie możemy doskonalić czegoś, na co nie ma popytu. Uważam, że to częściowo obszar działania usługodawców, jako, że klienci właśnie do nich zwracają się po pomoc w rozwiązaniu problemów, z którymi sami nie mogą sobie poradzić. Agencje doradztwa personalnego powinny podejmować temat interim managementu i traktować go jako jedno z możliwych rozwiązań dla pojawiających się problemów u swoich klientów.
DT: Kiedy pracowałem w Polsce nad projektem czasowym, 5 - 6 lat temu, zauważyłem barierę ultrakonserwatyzmu w zarządzaniu, oporność na zmiany. Spodziewam się, że to się zmieniło lub ciągle się zmienia. Jednak wtedy było to bardzo trudne do przezwyciężenia. Mieliśmy fantastyczny program doradczy, jednak dla wielu menedżerów podjęcie konkretnych kroków, by wprowadzić zmiany okazywało się za trudne.
RW: Konserwatyzm i niechęć wobec zmian są naprawdę poważne wśród firm na rynku polskim. Ale sądzę, że w miarę upływu czasu coraz łatwiej jest przekonać przedsiębiorców, by korzystali z porad doświadczonych profesjonalistów podejmujących rolę interim managera. W Polsce potrzebujemy jednak jeszcze czasu, by rozwinął się dojrzały interim management, na wzór rynków zachodnich.
MN: Społeczność interim managerów w Polsce to ok. 200 osób.
DT: Czemu nie powiększycie tego środowiska?
PROFESJONALIZACJA ZAWODU INTERIM MANAGERA W POLSCE
Działające od 3 lat Stowarzyszenie Interim Managers działa aktywnie na rzecz profesjonalizacji zawodu interim managera. Wśród swoich działań Stowarzyszenie uruchomiło Program Certyfikacji Zawodowej Interim Managerów, w ramach którego prowadzi szkolenia mające na celu ujednolicenie, podniesienie i potwierdzenie kwalifikacji menedżerów z zakresu zarządzania czasowego oraz przygotowujące do egzaminu certyfikacyjnego.
Uzyskany Certyfikat jest potwierdzeniem kompetencji w zawodzie interim managera oraz doświadczeń w obszarze projektów czasowych. Jest także dokumentem potwierdzającym wiarygodność menedżera w tym w składanych przez niego ofert klientom. MN: Stowarzyszenie Interim Managers (SIM) na pewno zadba o ich rekrutację i stworzenie środowiska do wymiany doświadczeń i rozwoju. Obecnie na rynku najbardziej aktywnie szukają interim managerów branże: farmaceutyczna i produkcyjna. Fundusze private equity również chętnie współpracują z interim managerami, , ale to wciąż niewielki rynek w tym regionie.
JS: Rzecz w tym, że rozwój interim managementu zależy nie tyle od branży, ile od mentalności menedżerów. To oni muszą przeanalizować sytuację i poszukać rozwiązań. Jeżeli wśród znanych im narzędzi brakuje interim managementu, nie pomyślą o takim rozwiązaniu.
MN: W jaki sposób interim managerowie powinni sprzedawać, promować samych siebie? Jakie kluczowe informacje powinni przekazywać klientom, aby przekonać ich do podjęcia projektu interimowego?
DT: Myślę, ze warto zacząć od zdefiniowania czym jest interim management. Są 3, czy 4 kluczowe elementy tej definicji, które rzeczywiście wyrażają zalety tego rozwiązania: określony przedział czasu do zrealizowania projektu, nastawienie na rezultaty i działanie, ...to nie jest consulting!
KIEDY WARTO ZATRUDNIĆ INTERIM MANAGERA?
Jeśli Twoja firma znajduje się w szczególnej sytuacji i pojawiły się w niej niecodzienne potrzeby:
- zastępstwo na czas nieobecności etatowego menedżera;
- potrzeba wsparcia menedżerów, pracujących w firmie specjalistyczną wiedzą;
- potrzeba przyspieszenia realizacji projektów – wzmocnienie zespołu projektowego;
- restrukturyzacja przedsiębiorstwa i/lub potrzeba wykonania niepopularnych posunięć;
- zbudowanie i wdrożenie nowych struktur;
- usprawnienie i/lub zaprojektowanie niezbędnych procesów/systemów;
- potrzeba zdefiniowania kierunków rozwoju i/lub określenia strategii;
- ekspansja na nowe rynki;
- zarządzanie kryzysowe.
JS: Rozpoczynając od orientacji na działanie, na pewno trzeba poczynić rozróżnienie pomiędzy interim managementem a konsultingiem. W przypadku konsultingu, piszemy raporty, które znikają w koszach na śmieci. Powinniśmy rozumieć interim management przez pryzmat krótkoterminowych zadań, które dają większą swobodę działania. Nie ma długiego procesu angażowania się w organizację, czy relacje z ludźmi. Tak, więc rozmowa sprzedażowa powinna koncentrować się na możliwościach i swobodzie działania tam, gdzie nie trzeba np. poświęcać czasu na budowanie relacji ze współpracownikami. Oczywiście traci się możliwość budowania tych relacji, ale to nie jest długoterminowy układ, to właśnie wyróżnia interim management od innych narzędzi zarządzania dostępnych na rynku.
RW: Wcześniej był tylko konsulting, w tym momencie pojawiają się interim managerowie i stają się całkiem popularni, np. w Wielkiej Brytanii. Odnotowałem, że ok. 1 bilion funtów rocznie przypada na interim management, a 4 biliony na konsulting. Powiedziałbym, że część rynku obsługiwana przez firmy konsultingowe wynikała nie tyle z zapotrzebowania, ale z braku innej opcji.
GDZIE SZUKAĆ INTERIM MANAGERA?
W dobie internetu jest to proces dość prosty. Warto jednak skorzystać z pomocy wyspecjalizowanych organizacji. Stowarzyszenie Interim Managers (www.stowarzyszenieim.org), wspiera nie tylko osoby wykonujące zawód interim managera, ale także firmy szukające nowoczesnych rozwiązań w zakresie zarządzania organizacją. Wśród Partnerów SIM znajdują się także firmy doradztwa personalnego specjalizujące się w rekrutacji interim managerów dla swoich klientów. DT: Myślę, że ważnym czynnikiem, jeśli chodzi o obecną sytuację w Wielkiej Brytanii, jest sprzedaż usług interim managerów przez agencje. To leży w ich interesie, by te usługi sprzedawać.
MN: Słuszna uwaga, z pewnością powinniśmy współpracować z usługodawcami, dostarczycielami takich rozwiązań. Na polskim rynku jest już kilka firm specjalizujących się w rekrutacji wysokiej klasy interim managerów.
RW: Jeśli rozmawiamy o tym, w jaki sposób docierać na rynek, to w dzisiejszych czasach, kiedy mamy dostęp do nowoczesnych form komunikacji, internetu, portali typu LinkedIn, obecność w tych miejscach bardzo pomaga. Nie rozwiązuje jednak w pełni tego problemu dostępu do specjalistów Szczególnie jeśli chodzi o edukację rynku, kluczowe są starsze metody, jak spotkania, konferencje itd., które pozwalają na dotarcie do jak największej liczby osób.
nr 2(118)2012 ![]() |