
Podsumowanie branży IT w 2011 r.
Raport miesiąca: IT w MSP
Rok 2011 to rok niepewności. Widmo nadchodzącego kryzysu nie oszczędzało żadnego sektora gospodarki. Rzeczywistość pokazała jednak, że choć nastroje przez cały rok były pesymistyczne, polska gospodarka utrzymała w 2011 relatywnie wysokie tempo wzrostu. Ponad 4-proc. wzrost PKB to przede wszystkim udział sektora MSP, a zatem 99,8 proc. firm. Przyjrzyjmy się, jak wyglądał rok 2011 w kontekście trzech istotnych obszarów w branży IT: interactive, czyli rozwiązań e-marketingowych, enterprise, a zatem narzędzi technologicznych wspierających pracę w organizacji i startapów – nowych projektów e-biznesowych.
Interactive, czyli e-marketing w służbie biznesu
Ubiegły rok był niezwykle ciekawy pod względem obecności dwóch pozornie przeczących sobie trendów. Z jednej strony pesymistyczne prognozy i wizja nadchodzących trudnych czasów skłaniała przedsiębiorców do oszczędności. Z drugiej rynek marketingu internetowego zdecydowanie rósł w siłę. Badania IAB AdEX pokazały, że w pierwszym półroczu ub.r. rynek reklamy on-line wzrósł o ponad jedną czwartą w stosunku do 2010, osiągając wartość 942 mln zł. Wzrost można tłumaczyć rosnącą rolą marketingu internetowego w budżetach reklamowych przedsiębiorstw. W trudnych czasach takie hasła jak zasięg, świadomość i rozpoznawalność marki czy kampania wizerunkowa wypychane są na drugi plan przez twarde wskaźniki – zwrot z inwestycji, efektywność czy koszt pozyskania użytkownika. Pod względem możliwości mierzenia rezultatów Internet, jako medium, nie ma sobie równych. Potwierdzeniem może być fakt, że to właśnie e-marketing odpowiadał za 62,5 proc. wzrostu całego rynku reklamowego w ub.r., a agencje interaktywne coraz częściej przejmowały funkcję agencji strategicznych, odpowiedzialnych za całość działań promocyjnych klienta.
Miniony rok w branży interaktywnej to także rok społecznościowy. Termin Web 2.0 stał się synonimem ogromnej potęgi, jaką niosą ze sobą konkursy w mediach społecznościowych, firmowy fan page i aktywny dialog z klientami w środowisku, w którym czują się dobrze. Warto zwrócić uwagę na zmianę pozycji lidera wśród portali społecznościowych – wg badania Megapanel, we wrześniu Facebook prześcignął NK.pl i stał się najpopularniejszym serwisem społecznościowym w Polsce, z 11,7 mln użytkowników. Nie bez echa przeszło też pojawienie się nowego gracza – Google Plus wszedł przebojem do przeglądarek i serc użytkowników, mając obecnie 90 mln zarejestrowanych użytkowników na całym świecie.
Enterprise, czyli rozwiązania IT dla przedsiębiorstw
Kolejnym ważnym elementem składającym się na kształt rynku IT była informatyzacja firm. Świadomość rosnącego ryzyka wystąpienia recesji skłaniała firmy do uzbrajania się w narzędzia, które pomogą przetrwać trudne czasy. Badania pokazują, że choć rynek systemów CRM i EPR stale rośnie, wykorzystują je głównie duzi gracze – 46,4 proc. dużych firm używa rozwiązań typu CRM do zbierania informacji o klientach. Dla przykładu – małe firmy 12,7 proc. Jak wynika z badań AMR Research, mniejsze przedsiębiorstwa nie wykorzystują aż 70 proc. szans sprzedaży swoich produktów i usług, co zmniejsza ich roczne przychody o 14-22 proc. Przedsiębiorcy nie zawsze mogli sobie pozwolić na zmianę stanu rzeczy – wdrożenie systemów informatycznych oznaczało znaczne inwestycje, których ryzyko trudno podjąć w przededniu nadchodzącego kryzysu. Sytuację zmieniła rosnąca popularność rozwiązań udostępnianych w modelu SaaS (Software as a Service). Minimalny koszt wdrożenia, brak inwestycji w infrastrukturę, elastyczne metody rozliczeń i krótki czas uruchomienia pozwoliły sięgnąć po dotychczas niedostępne narzędzia także firmom z sektora MSP.
Przeniesienie oprogramowania wykorzystywanego w przedsiębiorstwie z dysków twardych do okna przeglądarki stało się istotnym elementem optymalizacji nakładów na IT. Jednocześnie silna konkurencja i konieczność przygotowania się do zaciętej walki o klienta doprowadziły do wzrostu znaczenia takich elementów, jak: jakość obsługi, umiejętność dzielenia się doświadczeniami wewnątrz organizacji i usprawnienie komunikacji. Firmy coraz większą wagę zaczęły przykładać do budowania wartości, która stanowi o istotnej przewadze konkurencyjnej – wiedzy. Trend ten doskonale oddaje sformułowany przez profesora Andrew McAffe’ego termin – Enterprise 2.0. Koncepcja opisuje coraz częściej widoczne w firmach wykorzystanie narzędzi znanych z portali społecznościowych do stymulowania wymiany informacji. Społecznościowe platformy intranet, wiki czy firmowe blogi wypierają wykorzystywane do tej pory formy komunikacji. Nie pozostaje to bez znaczenia dla przedsiębiorstwa – cenna informacja przekazana mailem, telefonicznie czy ustnie nie buduję wiedzy w organizacji. Zapewnia jedynie jej przepływ w obrębie nadawcy i odbiorcy. Wykorzystanie platform dostępnych dla całego zespołu oznacza z kolei łatwiejszy do niej dostęp, agregowanie i umożliwienie ponownego wykorzystania przy rozwiązywaniu analogicznych problemów. Jak wynika z raportu opracowanego przez firmę Net Strategy/JMC, wyraźnie wzrosła liczba firm, w których wdrożono tego typu rozwiązania, ale też zweryfikowano i potwierdzono wymierne korzyści, jakie przyniosły.
Startup, czyli MSP i e-biznes
Rok 2011 w polskiej branży IT to także rok startupów. Przekuwanie idei i pomysłów w sektorze nowych technologii w realne przedsięwzięcia biznesowe jeszcze nigdy nie cieszyło się takim zainteresowaniem i wsparciem, jak miało to miejsce w ubiegłym roku. Całe szczęście nie jesteśmy świadkami tylko wzrostu ilościowego. Polskie e-biznesy swoją kreatywnością, dojrzałością i innowacyjnością mogą śmiało stawać w szranki z konkurencją na rynku globalnym, czego najlepszym dowodem są sukcesy, jakimi cieszą się w światowych konkursach, zdobywając nie tylko wyróżnienia, ale i finansowanie na rozwój.
W 2011 mieliśmy okazję zaobserwować znaczną liczbę inicjatyw wspierających rozwój innowacyjnych projektów – od odbywających się w największych polskich miastach imprezach generujących pomysły, czyli Startup Weekend, przez mające dość długą tradycję spotkania Aula Polska, konkursu na najlepsze startupy, jak Startup Fest czy nowe formuły inkubatorów przedsiębiorczości, jak TechnoBoard, umożliwiające pozyskanie wsparcia, wiedzy i finansowania na rozwój nowego e-biznesu.
Nie bez znaczenie pozostają także fundusze unijne – działania 8.1 i 8.2, wspierające innowacyjne przedsięwzięcia, cieszyły się w ub.r. wysokim zainteresowaniem, zaś zmiana kryteriów wyboru projektów, które otrzymają wsparcie, zwiększała szansę, że będą to pomysły innowacyjne i uzasadnione biznesowo.
Tak duża liczba powstałych nowych startapów miała istotny wpływ zarówno na branżę IT, jak i cały sektor MSP – z jednej strony tworząc nowe przedsiębiorstwa i miejsca pracy, z drugiej – nawiązując szeroką współpracę z dostawcami, a przede wszystkim – promując innowacyjność i przedsiębiorczość.
Perspektywy na następny rok
Rok 2012 zapowiada się jako niezwykle interesujący okres dla polskiego sektora IT. Jak pokazały trendy widoczne w ub.r., w niepewnej sytuacji gospodarczej branża nowych technologii staje się dostawcą rozwiązań, które w istotny sposób mogą pomóc przedsiębiorcom w zachowaniu przewagi konkurencyjnej. To też czas stymulujący innowacyjność – sytuacja na rynku zachęca do szukania nowych pomysłów, które są w stanie odpowiadać na zmieniające się potrzeby konsumentów.
Patrząc w najbliższą przyszłość w sektorze IT warto zwrócić uwagę na działania podejmowane przez światowych gigantów. Długo oczekiwane otwarcie polskiego serwisu iTunes przez Apple, zapowiadane wejście do polski sklepu Amazon czy coraz wyraźniejsze sygnały o planach otwarcia w Polsce oddziału Facebooka sugerują, że rynek nowych technologii gotów jest w 2012 r. rzucić wyzwanie kryzysowi.
Marcin Stańczak
Dyrektor zarządzający
Agencja interaktywna Mediovski
www.mediovski.pl
Ubiegły rok był niezwykle ciekawy pod względem obecności dwóch pozornie przeczących sobie trendów. Z jednej strony pesymistyczne prognozy i wizja nadchodzących trudnych czasów skłaniała przedsiębiorców do oszczędności. Z drugiej rynek marketingu internetowego zdecydowanie rósł w siłę. Badania IAB AdEX pokazały, że w pierwszym półroczu ub.r. rynek reklamy on-line wzrósł o ponad jedną czwartą w stosunku do 2010, osiągając wartość 942 mln zł. Wzrost można tłumaczyć rosnącą rolą marketingu internetowego w budżetach reklamowych przedsiębiorstw. W trudnych czasach takie hasła jak zasięg, świadomość i rozpoznawalność marki czy kampania wizerunkowa wypychane są na drugi plan przez twarde wskaźniki – zwrot z inwestycji, efektywność czy koszt pozyskania użytkownika. Pod względem możliwości mierzenia rezultatów Internet, jako medium, nie ma sobie równych. Potwierdzeniem może być fakt, że to właśnie e-marketing odpowiadał za 62,5 proc. wzrostu całego rynku reklamowego w ub.r., a agencje interaktywne coraz częściej przejmowały funkcję agencji strategicznych, odpowiedzialnych za całość działań promocyjnych klienta.
Miniony rok w branży interaktywnej to także rok społecznościowy. Termin Web 2.0 stał się synonimem ogromnej potęgi, jaką niosą ze sobą konkursy w mediach społecznościowych, firmowy fan page i aktywny dialog z klientami w środowisku, w którym czują się dobrze. Warto zwrócić uwagę na zmianę pozycji lidera wśród portali społecznościowych – wg badania Megapanel, we wrześniu Facebook prześcignął NK.pl i stał się najpopularniejszym serwisem społecznościowym w Polsce, z 11,7 mln użytkowników. Nie bez echa przeszło też pojawienie się nowego gracza – Google Plus wszedł przebojem do przeglądarek i serc użytkowników, mając obecnie 90 mln zarejestrowanych użytkowników na całym świecie.
Enterprise, czyli rozwiązania IT dla przedsiębiorstw
Kolejnym ważnym elementem składającym się na kształt rynku IT była informatyzacja firm. Świadomość rosnącego ryzyka wystąpienia recesji skłaniała firmy do uzbrajania się w narzędzia, które pomogą przetrwać trudne czasy. Badania pokazują, że choć rynek systemów CRM i EPR stale rośnie, wykorzystują je głównie duzi gracze – 46,4 proc. dużych firm używa rozwiązań typu CRM do zbierania informacji o klientach. Dla przykładu – małe firmy 12,7 proc. Jak wynika z badań AMR Research, mniejsze przedsiębiorstwa nie wykorzystują aż 70 proc. szans sprzedaży swoich produktów i usług, co zmniejsza ich roczne przychody o 14-22 proc. Przedsiębiorcy nie zawsze mogli sobie pozwolić na zmianę stanu rzeczy – wdrożenie systemów informatycznych oznaczało znaczne inwestycje, których ryzyko trudno podjąć w przededniu nadchodzącego kryzysu. Sytuację zmieniła rosnąca popularność rozwiązań udostępnianych w modelu SaaS (Software as a Service). Minimalny koszt wdrożenia, brak inwestycji w infrastrukturę, elastyczne metody rozliczeń i krótki czas uruchomienia pozwoliły sięgnąć po dotychczas niedostępne narzędzia także firmom z sektora MSP.
Przeniesienie oprogramowania wykorzystywanego w przedsiębiorstwie z dysków twardych do okna przeglądarki stało się istotnym elementem optymalizacji nakładów na IT. Jednocześnie silna konkurencja i konieczność przygotowania się do zaciętej walki o klienta doprowadziły do wzrostu znaczenia takich elementów, jak: jakość obsługi, umiejętność dzielenia się doświadczeniami wewnątrz organizacji i usprawnienie komunikacji. Firmy coraz większą wagę zaczęły przykładać do budowania wartości, która stanowi o istotnej przewadze konkurencyjnej – wiedzy. Trend ten doskonale oddaje sformułowany przez profesora Andrew McAffe’ego termin – Enterprise 2.0. Koncepcja opisuje coraz częściej widoczne w firmach wykorzystanie narzędzi znanych z portali społecznościowych do stymulowania wymiany informacji. Społecznościowe platformy intranet, wiki czy firmowe blogi wypierają wykorzystywane do tej pory formy komunikacji. Nie pozostaje to bez znaczenia dla przedsiębiorstwa – cenna informacja przekazana mailem, telefonicznie czy ustnie nie buduję wiedzy w organizacji. Zapewnia jedynie jej przepływ w obrębie nadawcy i odbiorcy. Wykorzystanie platform dostępnych dla całego zespołu oznacza z kolei łatwiejszy do niej dostęp, agregowanie i umożliwienie ponownego wykorzystania przy rozwiązywaniu analogicznych problemów. Jak wynika z raportu opracowanego przez firmę Net Strategy/JMC, wyraźnie wzrosła liczba firm, w których wdrożono tego typu rozwiązania, ale też zweryfikowano i potwierdzono wymierne korzyści, jakie przyniosły.
Startup, czyli MSP i e-biznes
Rok 2011 w polskiej branży IT to także rok startupów. Przekuwanie idei i pomysłów w sektorze nowych technologii w realne przedsięwzięcia biznesowe jeszcze nigdy nie cieszyło się takim zainteresowaniem i wsparciem, jak miało to miejsce w ubiegłym roku. Całe szczęście nie jesteśmy świadkami tylko wzrostu ilościowego. Polskie e-biznesy swoją kreatywnością, dojrzałością i innowacyjnością mogą śmiało stawać w szranki z konkurencją na rynku globalnym, czego najlepszym dowodem są sukcesy, jakimi cieszą się w światowych konkursach, zdobywając nie tylko wyróżnienia, ale i finansowanie na rozwój.
W 2011 mieliśmy okazję zaobserwować znaczną liczbę inicjatyw wspierających rozwój innowacyjnych projektów – od odbywających się w największych polskich miastach imprezach generujących pomysły, czyli Startup Weekend, przez mające dość długą tradycję spotkania Aula Polska, konkursu na najlepsze startupy, jak Startup Fest czy nowe formuły inkubatorów przedsiębiorczości, jak TechnoBoard, umożliwiające pozyskanie wsparcia, wiedzy i finansowania na rozwój nowego e-biznesu.
Nie bez znaczenie pozostają także fundusze unijne – działania 8.1 i 8.2, wspierające innowacyjne przedsięwzięcia, cieszyły się w ub.r. wysokim zainteresowaniem, zaś zmiana kryteriów wyboru projektów, które otrzymają wsparcie, zwiększała szansę, że będą to pomysły innowacyjne i uzasadnione biznesowo.
Tak duża liczba powstałych nowych startapów miała istotny wpływ zarówno na branżę IT, jak i cały sektor MSP – z jednej strony tworząc nowe przedsiębiorstwa i miejsca pracy, z drugiej – nawiązując szeroką współpracę z dostawcami, a przede wszystkim – promując innowacyjność i przedsiębiorczość.
Perspektywy na następny rok
Rok 2012 zapowiada się jako niezwykle interesujący okres dla polskiego sektora IT. Jak pokazały trendy widoczne w ub.r., w niepewnej sytuacji gospodarczej branża nowych technologii staje się dostawcą rozwiązań, które w istotny sposób mogą pomóc przedsiębiorcom w zachowaniu przewagi konkurencyjnej. To też czas stymulujący innowacyjność – sytuacja na rynku zachęca do szukania nowych pomysłów, które są w stanie odpowiadać na zmieniające się potrzeby konsumentów.
Patrząc w najbliższą przyszłość w sektorze IT warto zwrócić uwagę na działania podejmowane przez światowych gigantów. Długo oczekiwane otwarcie polskiego serwisu iTunes przez Apple, zapowiadane wejście do polski sklepu Amazon czy coraz wyraźniejsze sygnały o planach otwarcia w Polsce oddziału Facebooka sugerują, że rynek nowych technologii gotów jest w 2012 r. rzucić wyzwanie kryzysowi.
Marcin Stańczak
Dyrektor zarządzający
Agencja interaktywna Mediovski
www.mediovski.pl
nr 2(118)2012 ![]() |