Zamknij
Serwis www.gazeta-msp.pl wykorzystuje technologię "cookies" tzw. ciasteczka. Pliki wykorzystywane są dla celów poprawnego funkcjonowania naszego serwisu. W przypadku braku zgody na ich zapisywanie konieczna jest zmiana odpowiednich ustawień przeglądarki internetowej z jakiej korzystasz.

Home >> Wszystkie artykuły >> I długi mogą rozwijać gospodarkę >>

I długi mogą rozwijać gospodarkę

Podsumowanie branży zarządzania ryzykiem finansowym

Co ważnego dla branży zarządzania wierzytelnościami wydarzyło się w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, jaki wpływ ma na nią sytuacja gospodarcza i jakie w związku z tym są prognozy dla tego sektora?
Rynek wierzytelności wtórnych wciąż rośnie

Bazując na raportach podsumowujących I półrocze 2012 r., można stwierdzić, że rynek wierzytelności nadal znajduje się w fazie wzrostu. Pod koniec czerwca szacowano go na ponad 30 mld zł pod kątem wartości portfeli obsługiwanych przez firmy windykacyjne, co stanowi ok. 5,5 mln wierzytelności. Warto jednak zauważyć, ze choć ich wartość rośnie, stosunek zakupionych przez branżę wierzytelności do należności obsługiwanych na zlecenie nieznacznie się zmienił i to na korzyść tych drugich. Jak pokazuje raport KPF, udział w rynku portfeli kupionych zmalał z 73,8 proc. w 2011 do 72,5 proc. w 2012 r.
Obecnie nie obserwuje się już tak wysokiej dynamiki wzrostu rynku, jak na przełomie 2010/2011. W pokryzysowej fazie rynek urósł o blisko 67 proc. na przestrzeni dwóch lat. Szacowany przyrost wartości wierzytelności zarządzanych przez podmioty z branży wyniesie w tym roku ponad 20 proc.
Dokonując podziału portfeli wierzytelności spółek branżowych można zauważyć, jak bardzo wzrasta znaczenie zarządzanych przez firmy windykacyjne wierzytelności w funduszach sekurytyzacyjnych. W ciągu ostatnich dwóch lat wartość ich aktywów urosła o 125 proc. W związku z tym spółki mniej aktywnie kupują portfele we własnym imieniu, co wynika z prostego rachunku ekonomicznego, a dokładnie korzyści podatkowych z transakcji sprzedaży wierzytelności do funduszu, zarówno dla banków, jak i inwestorów.
O ile analiza wskaźnika wartości portfeli należności będących w obsłudze firm windykacyjnych wskazuje na stały i relatywnie wysoki wzrost, to pod kątem liczby nowych wierzytelności na rynku panuje stabilizacja, a nawet delikatny spadek wartości nowych zleceń i portfeli nabywanych przez spółki branżowe. W 2012 szacuje się, że firmy przyjmą ok. 10,5-11 mld długów, podczas gdy rok wcześniej było to ponad 11 mld zł.

Ceny portfeli wierzytelności

Trudno odpowiedzieć, czy ceny za portfele są za wysokie. Rozwój procesów windykacyjnych (np. Elektroniczne Postępowanie Upominawcze) i obserwowana tendencja sprzedaży wierzytelności na wcześniejszym etapie (de facto wynikająca z możliwości uzyskania coraz wyższych cen przez sprzedających) mają swoje odzwierciedlenie w aktualnej sytuacji na rynku. Można założyć, że dopóki taki rodzaj inwestycji przynosi pożądane zwroty, to ceny są na akceptowalnym poziomie. Z drugiej strony obserwujemy na rynku niepokojące przypadki, gdy wycena jest nieadekwatna do jakości portfeli. Porównując ich średnie ceny można zauważyć, że w Polsce są one relatywnie wysokie – wahają się bowiem w okolicach kilkunastu procent wartości wierzytelności, podczas gdy w Rumunii jest to kilka (7-8) procent. Z perspektywy firm zarządzających ryzykiem finansowym jako inwestorów, portfele wierzytelności są długoterminowymi lokatami kapitału, gdzie przepływy szacowane są nawet na 6-10 lat.
Symptomów dalszego spowolnienia gospodarczego jest sporo. Ekonomiści wskazują na dalszy wzrost zadłużenia gospodarstw domowych i bezrobocie. A to tylko niektóre czynniki, które wskazują, że do ryzyka inwestycji w wierzytelności należy podchodzić racjonalnie. Opieranie działalności na zakupionych portfelach może stanowić niemałe zagrożenie dla stabilności finansowej firm z branży zarządzania należnościami.

Widoki na rozwój, ale...

W perspektywie lat 2013-2015 firmy windykacyjne mogą spodziewać się większego przyrostu wierzytelności bankowych. Poza długami gospodarstw domowych pojawi się też więcej długów przedsiębiorstw (zwłaszcza MSP). Według raportu KNF, dotyczącego sytuacji w sektorze bankowym, na przestrzeni roku wartość zadłużenia w tym segmencie wzrosła o ok. 12 proc. Jednocześnie kredytów zagrożonych z tego obszaru przybyło ponad 4 mld zł, czyli o ok.16 proc.
Pojawiają się też sygnały dotyczące wzrostu wartości długów kredytów hipotecznych, z którymi banki radzą sobie nie do końca efektywnie. Na przestrzeni najbliższych kilkunastu miesięcy przynajmniej dwa duże podmioty z sektora szykują się do większych transakcji sprzedaży wierzytelności. Czy to będzie lekiem na problem złych długów hipotecznych, trudno powiedzieć.

Dochodzenie należności na zlecenie – niełatwy rynek z potencjałem

Wyniki w branży zarządzania wierzytelnościami pokazują, że rynek odzyskiwania należności na zlecenie kurczy się. Jednak równie ważne co jego wielkość są zmiany zachodzące w jego strukturze. Mimo spadku liczby spraw obsługiwanych na zlecenie, istnieją szanse na zwiększenie przewagi konkurencyjnej w tym zakresie. Drogą do sukcesu jest konsekwentnie realizowana strategia rozwoju kompleksowości usług i ich wysoka skuteczność. Jak pokazują wyniki finansowe za III kwartał 2012 roku, wzrosty zysków i przychodów odnotowują nie tylko spółki publiczne, które koncentrują się na zakupie portfeli wierzytelności, ale także firmy pozagiełdowe, które odnoszą sukcesy w odzyskiwaniu należności na zlecenie.
Od lat krążą pogłoski o konsolidacji rynku, którą poprzez fuzje i przejęcia mieli wymusić najwięksi branżowi gracze. Rynek zweryfikował tę sytuację. Obecnie w naturalny sposób eliminowane są spółki posiadające niezoptymalizowane i nieefektywne procesy dochodzenia należności. W rozwoju na rynku outsourcingu odzyskiwania wierzytelności czynnikiem, którego nie należy pomijać jest doświadczona i precyzyjnie dobrana kadra pracowników.
Można uznać, że kryzys gospodarczy jest dla rynku odzyskiwania należności na zlecenie pewnego rodzaju szansą. Przedsiębiorcy – nie mogąc odzyskać swoich pieniędzy – będą poszukiwać różnych rozwiązań dla wsparcia w tych działaniach i część z nich zapewne zwróci się o pomoc do firm windykacyjnych. Jednak potencjalna skala wzrostu liczby zleceń, a tym bardziej ich dochodów, nie powinna być wprost proporcjonalna do rosnącej skali problemów z należnościami na rynku, rozumianych jako zwiększający się czas oczekiwania na płatność za faktury. Dzieje się tak choćby z uwagi na to, że przedsiębiorcy – chcąc utrzymać odpowiedni portfel klientów – będą skłonni pójść na ustępstwa w zakresie terminu zapłaty w stosunku do określonej części tego portfela.
Z drugiej strony na rynku zauważalny staje się pewien trend – instytucje finansowe przekazują do windykacji sprawy na wcześniejszym etapie, na co wskazuje spadek średniego zadłużenia przekazywanego do windykacji.
Prawdą jest, że stawki prowizji od odzyskanych należności na przestrzeni ostatnich trzech lat odnotowują drastyczne spadki. Obecnie średni wskaźnik tzw. parametru success fee oscyluje w zakresie jednocyfrowym, co jasno obrazuje poziom przychodu z odzyskiwanych należności na jakże trudnym rynku. Należy jednak zauważyć, że podmioty windykacyjne – rywalizujące w ramach obsługi jednego podmiotu – najczęściej wykonują umowę na zbliżonej stawce prowizyjnej, w związku z czym decydująca jest optymalizacja kosztowa procesów windykacyjnych i ich skuteczność, która finalnie pozycjonuje spółkę na rynku i w opinii klientów.
Choć dane rynkowe pokazują wzrost znaczenia segmentu sprzedaży wierzytelności, to z pewnością odzyskiwanie należności na zlecenie nadal będzie miało duże znaczenie dla branży. Zwłaszcza, że zakup portfeli – mimo że niesie ze sobą duży potencjał rozwojowy – ma także ciemniejsze strony, i – jak już powiedziałem – wiąże się z niemałym ryzykiem biznesowym.

Windykacja na zlecenie w branży leasingowej

Dla wielu firm działających na rynku windykacyjnym bardzo ważny obszar obsługiwanych wierzytelności stanowią należności z branży leasingowej. W ostatnich latach rozwijała się ona bardzo prężnie, nawet w skali kilkunastu procent rocznie. A to z kolei wiązało się ze wzrostem zleceń dla firm windykacyjnych w sektorze. Ostatni rok – choć wciąż z tendencją wzrostową – pokazał, że rozwój nie następuje już w tak szybkim tempie. Sygnałem zwiastującym pierwsze konsekwencje kryzysu gospodarczego odbijającego się na tej branży były upadłości kilku dużych spółek z branży budowlanej i transportowej, które w dużym stopniu korzystały z finansowania swojej działalności właśnie poprzez leasing.
W przyszłym roku może być jeszcze trudniej. Jeśli wprowadzone zostaną zmiany dotyczące tzw. cienkiej kapitalizacji, które proponuje Ministerstwo Finansów, może to negatywnie odbić się na kondycji branży leasingowej i tym samym skutkować utrudnieniami dla korzystających z tego rodzaju finansowania przedsiębiorców oraz spadkami dla firm zajmujących się odzyskiwaniem należności dla tego sektora. W perspektywie najbliższych miesięcy dużym wyzwaniem dla podmiotów zarządzających ryzykiem finansowym, jako wspierających branżę leasingową, będzie z pewnością rozwijanie oferty działań prewencyjnych, których mają za zadanie bieżące monitorowanie należności i niedopuszczanie do powstawania poważnych zadłużeń w obszarze umów leasingowych.
Z perspektywy firm windykacyjnych obsługujących tę branżę, dla utrzymania wzrostu i dalszego rozwoju ważne jest podążanie za oczekiwaniami tego rynku i dostosowywanie usług do jego potrzeb, stąd zgodne z obecnymi trendami i perspektywiczne zmiany idące właśnie w kierunku prewencji.

Branży zarządzania wierzytelnościami kryzys niestraszny

Podsumowując, zarówno rok 2012, jaki też przynajmniej dwa kolejne lata to dobry okres dla branży windykacyjnej, nie tylko pod kątem rozwoju rynku i satysfakcjonujących wyników finansowych, ale także inwestycji jakie podejmują spółki z tego sektora. Okres prosperity to doskonały czas na inwestycje, które mogą okazać się niezwykle istotne w latach późniejszych, kiedy sytuacja na rynku będzie mniej korzystna dla tego typu działań.

Sławomir Szarek, prezes Grupy Casus Finanse


nr 2(130)2013


zamów koszyk

| |
Komentarze Dodaj komentarz
Brak komentarzy.

Partnerzy

Reklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzy
Archiwum