
Samochód w małej firmie
Ubezpieczenie auta
Czy małe przedsiębiorstwa dysponujące flotą kilku – kilkunastu pojazdów mogą liczyć na ofertę ubezpieczenia flotowego? Coraz częściej tak. W wielu przypadkach korzyści z tego rozwiązania są wciąż jednak dla MSP połowiczne. Nieco lepiej powinno być już w nieodległej przyszłości.
Czy to już flota
Definicja floty zależy od Towarzystwa Ubezpieczeniowego. Z reguły na ofertę zintegrowanego ubezpieczenia flotowego mogą liczyć firmy dysponujące co najmniej 10-20 samochodami. Wybór ubezpieczenia flotowego pozwala na negocjację m.in. warunków AC – zakresu ochrony, procedury rozliczania szkód, czy dostępu do aut zastępczych. Im większa flota, tym oczywiście lepsza pozycja do negocjacji. Dodatkową zaletą polisy tego typu jest możliwość uzyskania szybszej likwidacji szkód, niż ma to miejsce w przypadku klienta indywidualnego. Generalnie jednak mikroprzedsiębiorstwa dysponujące niedużym parkiem samochodowym – i co za tym idzie niewielkim potencjałem negocjacyjnym – nie skorzystają na ubezpieczeniu flotowym w aż takim stopniu, co średnie i duże firmy. Status floty nie będzie nam także do niczego potrzebny, jeśli planujemy wykupić jedynie obowiązkowe ubezpieczenie OC. Jego warunków nie negocjuje się, ponieważ określa je ustawa.
Uwaga – droższe ubezpieczenie za auta w wynajmie długoterminowym
Na tańszą polisę mogą liczyć przede wszystkim floty dysponujące samochodami własnymi, bądź użytkowanymi w leasingu finansowym. W przypadku wynajmu długoterminowego (inaczej leasingu operacyjnego, bez konieczności wykupu auta poleasingowego) należy liczyć się z tym, że towarzystwo ubezpieczeniowe zastosuje mniej korzystną dla klienta kalkulację szkodowości. Dotyczy to zarówno polis flotowych, jak również indywidualnych. Umowy najmu długoterminowego zawierają zwykle klauzule zobowiązujące użytkownika do zwrotu pojazdów w idealnym stanie technicznym. W rezultacie, na kilka miesięcy przed wygaśnięciem umowy powszechne staje się likwidowanie przeróżnych usterek oraz śladów zużycia pojazdów. Na koszt ubezpieczyciela, rzecz jasna. Stąd także wyższe – co najmniej o kilkadziesiąt procent – stawki za ubezpieczenie.
Jak obniżyć koszty ubezpieczenia floty?
Podstawą do wynegocjowania korzystniejszych warunków będzie udokumentowana historia szkodowości oraz wypłaconych odszkodowań z kilku ostatnich lat, z której wynikać będzie niskie ryzyko ubezpieczyciela. Dodatkowym atutem może okazać się udokumentowana polityka firmy w zakresie bezpieczeństwa jazdy. Jej elementy to monitorowanie pojazdów przy pomocy systemów GPS, szkolenia kierowców, czy system nagradzania pracowników za bezszkodową jazdę oraz karania za kolizje. Niektóre z tych rozwiązań, m.in. w zakresie monitoringu pojazdów, dostępne są zresztą w ramach biznesowych pakietów Assistance dla małych i średnich firm, takich jak Bezpieczny Biznes. Wreszcie, niższe koszty ubezpieczenia można także osiągnąć w drodze negocjacji, zmniejszając przykładowo zakres ubezpieczenia. O ile – z funkcjonalnego punktu widzenia – będzie to miało w konkretnym przypadku sens.
Czas działa na korzyść MSP
Elastyczne podejście do sektora małych i średnich firm to trend obserwowany w branży ubezpieczeniowej od niespełna roku. Konieczność wypłaty znacznych odszkodowań po powodzi z roku 2010, kładła się jeszcze przez jakiś czas cieniem na ofercie towarzystw ubezpieczeniowych. Dopiero zmniejszenie wpływów w segmencie ubezpieczania kredytów oraz perspektywa spadku obrotów w segmencie ubezpieczeń na życie z UFK, spowodowały pewne przewartościowania na rynku.
Można roboczo założyć, że jeśli ponownie nie wydarzy się żadna klęska żywiołowa, to poluzowanie i uelastycznienie polityki wobec MSP przyniesie kolejne ciekawe oferty. Także w zakresie ubezpieczeń flotowych i motoryzacyjnych.
Artur Kuczmowski, członek zarządu Agent Transfer
Definicja floty zależy od Towarzystwa Ubezpieczeniowego. Z reguły na ofertę zintegrowanego ubezpieczenia flotowego mogą liczyć firmy dysponujące co najmniej 10-20 samochodami. Wybór ubezpieczenia flotowego pozwala na negocjację m.in. warunków AC – zakresu ochrony, procedury rozliczania szkód, czy dostępu do aut zastępczych. Im większa flota, tym oczywiście lepsza pozycja do negocjacji. Dodatkową zaletą polisy tego typu jest możliwość uzyskania szybszej likwidacji szkód, niż ma to miejsce w przypadku klienta indywidualnego. Generalnie jednak mikroprzedsiębiorstwa dysponujące niedużym parkiem samochodowym – i co za tym idzie niewielkim potencjałem negocjacyjnym – nie skorzystają na ubezpieczeniu flotowym w aż takim stopniu, co średnie i duże firmy. Status floty nie będzie nam także do niczego potrzebny, jeśli planujemy wykupić jedynie obowiązkowe ubezpieczenie OC. Jego warunków nie negocjuje się, ponieważ określa je ustawa.
Uwaga – droższe ubezpieczenie za auta w wynajmie długoterminowym
Na tańszą polisę mogą liczyć przede wszystkim floty dysponujące samochodami własnymi, bądź użytkowanymi w leasingu finansowym. W przypadku wynajmu długoterminowego (inaczej leasingu operacyjnego, bez konieczności wykupu auta poleasingowego) należy liczyć się z tym, że towarzystwo ubezpieczeniowe zastosuje mniej korzystną dla klienta kalkulację szkodowości. Dotyczy to zarówno polis flotowych, jak również indywidualnych. Umowy najmu długoterminowego zawierają zwykle klauzule zobowiązujące użytkownika do zwrotu pojazdów w idealnym stanie technicznym. W rezultacie, na kilka miesięcy przed wygaśnięciem umowy powszechne staje się likwidowanie przeróżnych usterek oraz śladów zużycia pojazdów. Na koszt ubezpieczyciela, rzecz jasna. Stąd także wyższe – co najmniej o kilkadziesiąt procent – stawki za ubezpieczenie.
Jak obniżyć koszty ubezpieczenia floty?
Podstawą do wynegocjowania korzystniejszych warunków będzie udokumentowana historia szkodowości oraz wypłaconych odszkodowań z kilku ostatnich lat, z której wynikać będzie niskie ryzyko ubezpieczyciela. Dodatkowym atutem może okazać się udokumentowana polityka firmy w zakresie bezpieczeństwa jazdy. Jej elementy to monitorowanie pojazdów przy pomocy systemów GPS, szkolenia kierowców, czy system nagradzania pracowników za bezszkodową jazdę oraz karania za kolizje. Niektóre z tych rozwiązań, m.in. w zakresie monitoringu pojazdów, dostępne są zresztą w ramach biznesowych pakietów Assistance dla małych i średnich firm, takich jak Bezpieczny Biznes. Wreszcie, niższe koszty ubezpieczenia można także osiągnąć w drodze negocjacji, zmniejszając przykładowo zakres ubezpieczenia. O ile – z funkcjonalnego punktu widzenia – będzie to miało w konkretnym przypadku sens.
Czas działa na korzyść MSP
Elastyczne podejście do sektora małych i średnich firm to trend obserwowany w branży ubezpieczeniowej od niespełna roku. Konieczność wypłaty znacznych odszkodowań po powodzi z roku 2010, kładła się jeszcze przez jakiś czas cieniem na ofercie towarzystw ubezpieczeniowych. Dopiero zmniejszenie wpływów w segmencie ubezpieczania kredytów oraz perspektywa spadku obrotów w segmencie ubezpieczeń na życie z UFK, spowodowały pewne przewartościowania na rynku.
Można roboczo założyć, że jeśli ponownie nie wydarzy się żadna klęska żywiołowa, to poluzowanie i uelastycznienie polityki wobec MSP przyniesie kolejne ciekawe oferty. Także w zakresie ubezpieczeń flotowych i motoryzacyjnych.
Artur Kuczmowski, członek zarządu Agent Transfer
nr 3(131)2013 ![]() |