Rekonstrukcja czy kosmetyka?
Andrzej Arendarski
Donald Tusk ogłosił długo zapowiadaną rekonstrukcję rządu. Naturalne jest, że zmiany w rządzie rodzą pytanie, czy skutkiem personalnych roszad będą realne zmiany, czy jest to tylko odświeżająca wizerunek kosmetyka. Pytanie to zadają sobie także polscy przedsiębiorcy.
Bez wątpienia pozytywną zmianą jest powierzenie Pani Minister Elżbiecie Bieńkowskiej funkcji Wicepremiera, jak również przyłączenie do jej kompetencji sfery transportu. Zmiany te wskazują na potrzebę silnego zintegrowania w jednym resorcie większości działań związanych z rozdysponowaniem środków unijnych w ramach kolejnej perspektywy budżetowej. Minister Bieńkowska, pełniąc swoją dotychczasową funkcję, wykazała się wysokim profesjonalizmem, a wskaźniki osiągnięte przez Polskę w zakresie efektywnej absorpcji środków unijnych są jednymi z najlepszych w Europie. Słowa uznania należą się także za dobrą komunikację ze środowiskiem przedsiębiorców i gotowość do rozmów. Pani Minister nie chowa się za swoimi urzędnikami i w razie potrzeby osobiście wyjaśnia przedsiębiorcom zawiłości unijnego finansowania.
Kolejna istotna z punktu widzenia biznesu zmiana to nowy minister finansów. Może ona wskazywać na próbę odświeżenia oblicza resortu. Docenić należy, iż kierować nim będzie osoba, która posiada duże doświadczenie w zakresie rynku finansowego oraz duże zdolności analityczne. Przedsiębiorcy skupieni w KIG liczą, że następca Jacka Rostowskiego poprawi dialog społeczny w zakresie prowadzenia polityki fiskalnej państwa, a także tworzenia warunków prowadzenia działalności gospodarczej. Chodzi tu m.in. o wzmocnienie efektywności i realności konsultacji społecznych w zakresie prawa podatkowego, które do tej pory miały charakter czysto symboliczny, na zasadzie „wy wiecie swoje, a i tak to my mamy rację”.
Zmiany dokonane w tak kluczowych resortach zwiększają oczekiwania na przeprowadzenie koniecznych i zdecydowanych działań w zakresie polityki gospodarczej kraju oraz finansów publicznych. Nauczony doświadczeniem i biorąc pod uwagę kontekst przeprowadzanych zmian, nie przesadzałbym jednak z nadmiernymi oczekiwaniami.
Kolejna istotna z punktu widzenia biznesu zmiana to nowy minister finansów. Może ona wskazywać na próbę odświeżenia oblicza resortu. Docenić należy, iż kierować nim będzie osoba, która posiada duże doświadczenie w zakresie rynku finansowego oraz duże zdolności analityczne. Przedsiębiorcy skupieni w KIG liczą, że następca Jacka Rostowskiego poprawi dialog społeczny w zakresie prowadzenia polityki fiskalnej państwa, a także tworzenia warunków prowadzenia działalności gospodarczej. Chodzi tu m.in. o wzmocnienie efektywności i realności konsultacji społecznych w zakresie prawa podatkowego, które do tej pory miały charakter czysto symboliczny, na zasadzie „wy wiecie swoje, a i tak to my mamy rację”.
Zmiany dokonane w tak kluczowych resortach zwiększają oczekiwania na przeprowadzenie koniecznych i zdecydowanych działań w zakresie polityki gospodarczej kraju oraz finansów publicznych. Nauczony doświadczeniem i biorąc pod uwagę kontekst przeprowadzanych zmian, nie przesadzałbym jednak z nadmiernymi oczekiwaniami.
nr 11(139)2013 ![]() |