Zamknij
Serwis www.gazeta-msp.pl wykorzystuje technologię "cookies" tzw. ciasteczka. Pliki wykorzystywane są dla celów poprawnego funkcjonowania naszego serwisu. W przypadku braku zgody na ich zapisywanie konieczna jest zmiana odpowiednich ustawień przeglądarki internetowej z jakiej korzystasz.

Home >> Wszystkie artykuły >> Honda HR-V - piękność z Kraju Kwitnącej Wiśni >>

Honda HR-V - piękność z Kraju Kwitnącej Wiśni

Baba za kierownicą... Hondy HR-V

Ten crossover segmentu B śmiało mógłby konkurować z modelami klasy premium. Za Hondę HR-V nie zapłacimy jednak jak za premium; przeciwnie - ceny zaczynają się od 84 800 zł.

HR-V w konfiguracji z benzynowym silnikiem 1.5 o mocy 182 KM (z turbosprężarką w komplecie) to genialne auto, które spokojnie może wyprzedzić konkurencję zarówno na drodze, jak też w konkursach piękności.

Auto wygląda ślicznie - sylwetka jest usportowiona, z mnóstwem zdobień na karoserii. Mocno wyróżniają się lampy przednie i tylne, atrapa grilla oraz chromowe błyszczące elementy. W opcji z czarnymi felgami ciemna karoseria prezentuje się elegancko i dostojnie.

Bryła jest niewielka (mierzy 4334 mm długości i 1772 mm szerokości, a  waży 1341 kg), acz - o czym za chwilę - bardzo pojemna, dzięki czemu auto prezentuje się zgrabnie.

Ale to wnętrze jest petardą.

Po pierwsze zwrócisz uwagę na ogromną przestrzeń. Dużo miejsca z przodu, z tyłu, ponad głowami. Dużo przestrzeni na nogi - z tyłu nawet przy mocno odsuniętych przednich fotelach.

Japończycy chyba nie znoszą bałaganu, dlatego zadbali o dużą liczbę schowków do przechowywania zarówno drobiazgów, jak i większych rozmaitości. Niektóre są może zbyt ukryte, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.

Wnętrze jest z jednej strony nowoczesne, designerskie, a z drugiej klasyczne i eleganckie. Nowością powiewa jak patrzymy na kształty i formy na desce rozdzielczej czy konsoli środkowej - ma się wrażenie, że wnętrze jest w ruchu, mobilne.

Elegancję uzyskano dzięki świetnie wyglądającym skórzanym elementom tapicerki, kontrastującym z czarnymi elementami, a także błyszczącym, czarnym plastikom, które - co ważne - zdają się być odporne na zarysowania. Klasyczne analogowe zegary w nowych autach zobaczymy już tylko na... wyświetlaczach - w HR-V są realne i świetnie pasują do stylistyki wnętrza.

Wnętrze Hondy HR-V jest także muśnięte sportowymi akcentami.

Całość jest po prostu prześliczna, a przy tym świetne wykończona, spasowana - tu nic nie skrzypi, nie hałasuje (nawet przy wysokich prędkościach i basach).

Przestrzeni nie brakuje także w bagażniku - liczy 431 litrów. W przestrzeni bagażowej ukryty jest też dodatkowy schowek na płaskie rzeczy.

Jazda i wrażenia

Klasyczne wnętrze zdaje się być bardziej przyjazne. A jeśli idzie w parze z wygodą - mamy świetny przepis na fantastyczne auto. Wnętrze HR-V po prostu ma być wygodne - duże komfortowe fotele; ogromna, głęboka kanapa.

Podczas jazdy na nierównych drogach docenimy zawieszenie - jest miękkie, świetnie zamortyzowane, przez co wzrasta komfort jazdy. A przy tym kabina jest dobrze wyciszona.

Hondę HR-V do setki rozbujamy w 7,8 s. Potężny silnik VTEC TURBO 1.5 o mocy 182 KM pozwoli dynamicznie wystartować i pobawić się na niskich zakresach. Auto przyjemnie mruczy i daje poczucie mocy pod maską. I teraz dobra wiadomość, dla tych którzy nie boją się mandatów i lubią szybką jazdę - na stacji benzynowej nie będziecie płakać, bo HR-V w trybie mieszanym spali średnio 7 l/100 km, nawet jeśli nie skorzystacie z trybu Econ.

 

| |
Komentarze Dodaj komentarz
Brak komentarzy.

Partnerzy

Reklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzy
Archiwum