Szczecin – je¶li spojrzymy na niego nie okiem Warszawiaka, ale Europejczyka – to nie rubie¿e, ale sam ¶rodek. Wszêdzie st±d blisko. Za miedz± wije siê sieæ autostrad europejskich, po³±czenia promowe ze Skandynawi± s± na wyci±gniêcie rêki, cztery lotniska (jedno w Goleniowie i trzy w Berlinie) zaledwie godzinê drogi samochodem, a w samym centrum miasta rzeka, której potencja³ Szczecin, przez dziesiêciolecia odciêty od wody, w³a¶nie odkrywa. I na niej buduje swoje serce.   Miasto g³odne inwestycji   Po latach marazmu, kiedy to inwestorzy szerokim ³ukiem omijali Szczecin, nowe w³adze miasta chc± zmieniæ jego wizerunek. Same szukaj± inwestorów, zachêcaj±, proponuj± i wabi±. Miasto jest obecne na najwa¿niejszych imprezach europejskich. W tym roku, po raz jedenasty, mia³o swoje stoisko na targach inwestycyjnych MIPIM w Cannes, pokaza³o siê tak¿e na szczycie GOLSS w Pradze. Dzi¶ to my wyszukujemy takie miejsca jak szczyt w Pradze, gdzie miasto nie musi biernie czekaæ na potencjalnych inwestorów, ale samo mo¿e ich sobie wybraæ, zaproponowaæ swoj± ofertê, pokazaæ szanse i potencja³ jakie mamy dziêki wykszta³conym mieszkañcom i korzystnemu po³o¿eniu geograficznemu – podkre¶la Tomasz Banach, dyrektor wydzia³u rozwoju miasta i funduszy pomocowych Urzêdu Miasta w Szczecinie. W mie¶cie jest 19 uczelni wy¿szych, których mury co roku opuszcza ok. 15,5 tysi±ca absolwentów. To atut, który trzeba wykorzystaæ. Stworzyæ szanse rozwoju wykszta³conym m³odym ludziom, aby wzbogacali Szczecin nie wyje¿d¿ali st±d w poszukiwaniu lepszych warunków pracy. Recept± na sukces ma byæ postawienie na us³ugi. Po pierwsze, pozyskanie firm tworz±cych centra kompetencji, w których z jednego miejsca obs³uguje siê ca³y region (Europê), a nawet ¶wiat. Po³o¿enie geograficzne predestynuje miasto do bycia centrum logistycznym. Dostêpno¶æ do wody i rozleg³e tereny zielone maj± za¶ zachêciæ do rozwijania tu us³ug turystycznych, medycznych i handlu.