Przygoda życia
Atrakcyjne miejsca, czyli pomysł na spędzenie wakacyjnego urlopu
W ciągu ostatnich lat rynek turystyczny przeżył prawdziwy boom. Dzięki rozwojowi tanich przewoźników lotniczych i wielu biur podróży Polacy zyskali możliwość zwiedzania i wypoczynku w niezliczonych miejscach na całym świecie. Co zrobić, gdy znudziły się nam gorące kurorty Morza Śródziemnego czy wysoko rozwinięte aglomeracje Europy Zachodniej, a zawartość portfela uniemożliwia podróż na drugi koniec świata? Odpowiedź jest prosta – jechać na wschód!
Choć większości ludzi Wschód kojarzy się z bezkresną tajgą lub zacofanymi miastami na odległej i zimnej Syberii, jest to kierunek bardzo atrakcyjny i dostępny dla polskich turystów. To obszar ogromny i niezwykle różnorodny – od nowoczesnej Moskwy, poprzez pełen zabytków Petersburg, piaszczyste plaże Krymu, głęboki Bajkał, położone na „końcu świata” Władywostok i półwysep Kamczatka, aż po egzotyczny Ułan Bator czy Pekin. Wyprawa w te strony pozwoli odpocząć od codzienności i na długo pozostanie w pamięci.
Ukraina
Ukraina jest idealnym celem na początek przygód ze Wschodem. Przede wszystkim jest bardzo łatwo dostępna. Codziennie z Warszawy odjeżdża pociąg do Kijowa (bilet ok. 150 zł). Bardzo interesującą opcją jest podróż kombinowana: pociągiem do Przemyśla, następnie tanim busem przez granicę do Lwowa i dalej do Kijowa pociągiem (tu cała podróż wynieście mniej niż 100 zł). Z warszawskiego lotniska Okęcie odlatują samoloty LOT-u (Lwów i Kijów) i Aerosvitu (Kijów) za ok. 1000 zł. Od niedawna połączenie z Kijowem oferują tanie linie lotnicze Wizz Air. Samoloty łączą katowicki port lotniczy ze stolicą Ukrainy cztery razy w tygodniu już od 150 zł. Ten sam przewoźnik ma w rozkładzie także loty krajowe po Ukrainie – w równie atrakcyjnych cenach. Kijów jest także świetnym przystankiem na drodze do Mosky – codziennie odjeżdża stąd kilka pociągów. Obywateli polskich przy pobytach do 90 dni nie obowiązują wizy – wystarczy jedynie ważny paszport. Od 13 lat ukraińską walutą jest 1 hrywna (ok. 0,4 zł) równa 100 kopiejkom.
Warta odwiedzenia jest stolica kraju – Kijów. Jest to jedno z najstarszych miast tej części Europy. Położony na wzgórzach, nad brzegami Dniepru od wielu lat cieszy turystów pięknymi zabytkami i niepowtarzalną atmosferą. Po mieście najłatwiej jest poruszać się metrem (trzy linie), trolejbusami lub małymi, prywatnymi busikami – marszrutkami. Do najpopularniejszych miejsc i zabytków Kijowa należą: Ławra Peczerska, Sobór Sofijski, Plac Niepodległości, Monaster Wydubicki.
Po zwiedzaniu i spacerach miejskimi uliczkami przychodzi pora na trochę odpoczynku. Wtedy warto wybrać się na Krym. Ten ukraiński, położony nad Morzem Czarnym, półwysep w lecie jest pełen turystów (dlatego warto go odwiedzić poza szczytem sezonu). Kurorty takie jak Jałta czy Eupatoria zachęcają plażami i licznymi atrakcjami. Choć możliwości noclegów są bardzo liczne, to niestety jednak ich poziom jest często dość niski. Większość mieszkańców wynajmuje swoje mieszkania przyjezdnym i właśnie z tej opcji korzysta zdecydowana większość turystów. Należy liczyć się z nocnymi przerwami w dostawach wody (typowe dla całej Ukrainy). Jednak ceny są więcej niż atrakcyjne – można znaleźć nocleg w dobrych warunkach już za ok. 15 zł od osoby. Hotele, zwłaszcza w Jałcie, która stała się bardzo popularnym miejscem wypoczynku, są bardzo drogie.
|
Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety. Zamów Gazetę PDF  nr 7(87)2009  |
|
