Windykator Przyjacielem Przedsiębiorcy?
Rozmowa z...
Rozmowa z Tomaszem Rodakiem, kierownikiem ds. rozwoju biznesu w Integral Collections, międzynarodowej firmie specjalizującej się w odzyskiwaniu i zarządzaniu należnościami firm z sektora MSP.
Na pierwszy rzut oka to stwierdzenie wręcz niewiarygodne. Pana tekst pod tym tytułem wywołał sporą dyskusję w Internecie.
Wokół windykacji narosło wiele mitów. Z badań przeprowadzanych wśród właścicieli firm z sektora MSP (przepytaliśmy ich 450) wiemy, że jedynie 17 proc. firm w Polsce otrzymuje terminowe płatności za dostarczane towary lub usługi. Badaliśmy skalę opóźnień – 45 proc. badanych przyznało, że na zapłatę czeka średnio powyżej jednego miesiąca. Aż 70 proc. badanych w ostatnich sześciu miesiącach także spotkało się z problemem całkowitego braku zapłaty. Mimo to prawie połowa respondentów przyznała, iż w obliczu problemów z płatnościami praktycznie nic nie robi. Skala tego zjawiska jest dla nas dużym zaskoczeniem. Dziwi nas, że tak wielu przedsiębiorców nie prowadzi żadnych działań z pomocą zewnętrznych instytucji, czekając na uregulowanie płatności. To bardzo ryzykowne podejście.
Skąd taka postawa u polskich przedsiębiorców?
Z praktyki wiemy, że niestety wielu przedsiębiorców, szczególnie z sektora MSP, „żyje nadzieją” i prowadząc swój biznes za bardzo polega na zapewnieniach. W konsekwencji okazuje się, że ich kontrahenci, a co za tym idzie w pewnym momencie także oni sami, nie regulują zobowiązań bardzo często z powodu braku dyscypliny płatniczej swoich odbiorców. Ileż to razy słyszymy: zapłacę, jak moi odbiorcy mi zapłacą. Tym samym tworzy się zaklęty krąg, tworzą się zatory płatnicze, które w efekcie – prędzej czy później – prowadzą do sytuacji, że firma straci płynność i wniesie wniosek o upadłość. Poszkodowanych taką sytuacją będzie wielu.
We wspomnianych przeze mnie badaniach firm MSP sprawdzaliśmy, ile firm bierze pod uwagę współpracę z kancelarią czy firmą windykacyjną. To zaledwie 1/3 przedsiębiorców. Sprawdziliśmy, dlaczego firmy obawiają się współpracy z windykatorami. Jedną z podstawowych barier jest obawa przed bezpowrotną utratą kontrahenta, czasami bardzo istotnego. Tymczasem jest to zdecydowane mylne podejście.
Jak firma windykacyjna może pomóc przedsiębiorcy?
Przede wszystkim musimy przyjąć założenie, że profesjonalnemu windykatorowi nie zależy na tym, aby pogrążyć dłużnika. Szukamy zawsze rozwiązań win win, bo wiemy, że nieuczciwych kontrahentów jest naprawdę niewielu. Najczęściej okazuje się też, że ociągający się z płatnością dłużnik ma dokładnie ten sam problem – jego kontrahent nie płaci.
Od lat prowadzimy dziesiątki spraw i z praktyki wiemy, że znakomita większość postępowań kończy się na etapie polubownym, bez oddawania spraw do sądów. Tymczasem pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to przestać czekać. Po pierwsze, wielu klientów, którzy decydują się na rozmowę z nami, robią to już w momencie gdy jest bardzo późno, np. gdy dłużnik ogłasza stan upadłości. Po drugie, kiedy nie działamy pod presją czasu istnieje wiele możliwości wyprowadzenia spraw na prostą – zarówno naszego klienta, jak i dłużnika. Przystępując do rozmów z dłużnikiem zwykle mamy całościowy ogląd jego sytuacji biznesowej i posiadamy wiedzę finansowo-prawną, która pozwoli szybko zaproponować skuteczne rozwiązania restrukturyzacyjne lub finansowe. Przede wszystkim często negocjujemy ratalny harmonogram spłat, który zapewni odzyskanie należności naszemu klientowi, a także pozwoli na funkcjonowanie dłużnikowi. Często łączymy go z działaniami windykacyjnymi wobec nieuczciwych kontrahentów dłużnika. W ostatnim czasie działania restrukturyzacyjne łączymy także z wdrożeniem innych instrumentów finansowych, takich jak faktoring.
Na czy polega to rozwiązanie?
Współpracując z firmą z naszej Grupy wdrażamy programy zarządzania należnościami. Firma, od której chcemy odzyskać należność w imieniu naszego klienta, zostaje objęta faktoringiem. Często zdarza się bowiem, że ma ona wartościowy portfel klientów, a co za tym idzie spory pakiet należności, które można objąć finansowaniem. W umowie o finansowanie zastrzegamy, że część pieniędzy, które spływają z wystawianych na bieżąco faktur objętych faktoringiem przeznaczona jest na spłatę zaległych faktur naszego klienta. Tym samym dłużnik może dalej funkcjonować, a my mamy pewność, że klient na bieżąco będzie odzyskiwała zaległe płatności.
Często zdarza się także, że firmy zarządzające należnościami oferują wykup należności
Jak najbardziej. To praktyka dość powszechna i my także mamy w ofercie te rozwiązania. Profesjonalne firmy windykacyjne dysponują odpowiednim kapitałem pozwalającym na finansowanie klientów, a także narzędziami, które pozwalają dokładnie zbadać sytuację dłużnika, a tym samym ocenić prawdopodobieństwo odzyskania pieniędzy. Kiedy widzimy, że jest to możliwe, ale cały proces zajmie pewien czas (mogą to być nawet miesiące), wychodzimy naprzeciw klientowi i od razu oferujemy przynajmniej częściowy wykup należności. Dzięki temu klient błyskawicznie otrzymuje zastrzyk gotówki i może dalej działać, regulować płatności i inwestować. Wiemy, że często liczy się każdy dzień, gdyż ze względu na nieuczciwą postawę swoich kontrahentów nie mogą oni prowadzić normalnie swojego biznesu. Tak jak mówiłem, zawsze warto szukać rozwiązań win win.
Dziękuję za rozmowę.
Wokół windykacji narosło wiele mitów. Z badań przeprowadzanych wśród właścicieli firm z sektora MSP (przepytaliśmy ich 450) wiemy, że jedynie 17 proc. firm w Polsce otrzymuje terminowe płatności za dostarczane towary lub usługi. Badaliśmy skalę opóźnień – 45 proc. badanych przyznało, że na zapłatę czeka średnio powyżej jednego miesiąca. Aż 70 proc. badanych w ostatnich sześciu miesiącach także spotkało się z problemem całkowitego braku zapłaty. Mimo to prawie połowa respondentów przyznała, iż w obliczu problemów z płatnościami praktycznie nic nie robi. Skala tego zjawiska jest dla nas dużym zaskoczeniem. Dziwi nas, że tak wielu przedsiębiorców nie prowadzi żadnych działań z pomocą zewnętrznych instytucji, czekając na uregulowanie płatności. To bardzo ryzykowne podejście.
Skąd taka postawa u polskich przedsiębiorców?
Z praktyki wiemy, że niestety wielu przedsiębiorców, szczególnie z sektora MSP, „żyje nadzieją” i prowadząc swój biznes za bardzo polega na zapewnieniach. W konsekwencji okazuje się, że ich kontrahenci, a co za tym idzie w pewnym momencie także oni sami, nie regulują zobowiązań bardzo często z powodu braku dyscypliny płatniczej swoich odbiorców. Ileż to razy słyszymy: zapłacę, jak moi odbiorcy mi zapłacą. Tym samym tworzy się zaklęty krąg, tworzą się zatory płatnicze, które w efekcie – prędzej czy później – prowadzą do sytuacji, że firma straci płynność i wniesie wniosek o upadłość. Poszkodowanych taką sytuacją będzie wielu.
We wspomnianych przeze mnie badaniach firm MSP sprawdzaliśmy, ile firm bierze pod uwagę współpracę z kancelarią czy firmą windykacyjną. To zaledwie 1/3 przedsiębiorców. Sprawdziliśmy, dlaczego firmy obawiają się współpracy z windykatorami. Jedną z podstawowych barier jest obawa przed bezpowrotną utratą kontrahenta, czasami bardzo istotnego. Tymczasem jest to zdecydowane mylne podejście.
Jak firma windykacyjna może pomóc przedsiębiorcy?
Przede wszystkim musimy przyjąć założenie, że profesjonalnemu windykatorowi nie zależy na tym, aby pogrążyć dłużnika. Szukamy zawsze rozwiązań win win, bo wiemy, że nieuczciwych kontrahentów jest naprawdę niewielu. Najczęściej okazuje się też, że ociągający się z płatnością dłużnik ma dokładnie ten sam problem – jego kontrahent nie płaci.
Od lat prowadzimy dziesiątki spraw i z praktyki wiemy, że znakomita większość postępowań kończy się na etapie polubownym, bez oddawania spraw do sądów. Tymczasem pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to przestać czekać. Po pierwsze, wielu klientów, którzy decydują się na rozmowę z nami, robią to już w momencie gdy jest bardzo późno, np. gdy dłużnik ogłasza stan upadłości. Po drugie, kiedy nie działamy pod presją czasu istnieje wiele możliwości wyprowadzenia spraw na prostą – zarówno naszego klienta, jak i dłużnika. Przystępując do rozmów z dłużnikiem zwykle mamy całościowy ogląd jego sytuacji biznesowej i posiadamy wiedzę finansowo-prawną, która pozwoli szybko zaproponować skuteczne rozwiązania restrukturyzacyjne lub finansowe. Przede wszystkim często negocjujemy ratalny harmonogram spłat, który zapewni odzyskanie należności naszemu klientowi, a także pozwoli na funkcjonowanie dłużnikowi. Często łączymy go z działaniami windykacyjnymi wobec nieuczciwych kontrahentów dłużnika. W ostatnim czasie działania restrukturyzacyjne łączymy także z wdrożeniem innych instrumentów finansowych, takich jak faktoring.
Na czy polega to rozwiązanie?
Współpracując z firmą z naszej Grupy wdrażamy programy zarządzania należnościami. Firma, od której chcemy odzyskać należność w imieniu naszego klienta, zostaje objęta faktoringiem. Często zdarza się bowiem, że ma ona wartościowy portfel klientów, a co za tym idzie spory pakiet należności, które można objąć finansowaniem. W umowie o finansowanie zastrzegamy, że część pieniędzy, które spływają z wystawianych na bieżąco faktur objętych faktoringiem przeznaczona jest na spłatę zaległych faktur naszego klienta. Tym samym dłużnik może dalej funkcjonować, a my mamy pewność, że klient na bieżąco będzie odzyskiwała zaległe płatności.
Często zdarza się także, że firmy zarządzające należnościami oferują wykup należności
Jak najbardziej. To praktyka dość powszechna i my także mamy w ofercie te rozwiązania. Profesjonalne firmy windykacyjne dysponują odpowiednim kapitałem pozwalającym na finansowanie klientów, a także narzędziami, które pozwalają dokładnie zbadać sytuację dłużnika, a tym samym ocenić prawdopodobieństwo odzyskania pieniędzy. Kiedy widzimy, że jest to możliwe, ale cały proces zajmie pewien czas (mogą to być nawet miesiące), wychodzimy naprzeciw klientowi i od razu oferujemy przynajmniej częściowy wykup należności. Dzięki temu klient błyskawicznie otrzymuje zastrzyk gotówki i może dalej działać, regulować płatności i inwestować. Wiemy, że często liczy się każdy dzień, gdyż ze względu na nieuczciwą postawę swoich kontrahentów nie mogą oni prowadzić normalnie swojego biznesu. Tak jak mówiłem, zawsze warto szukać rozwiązań win win.
Dziękuję za rozmowę.
|
nr 9(113)2011  |
|
