
Sprowadzanie aut - droga przez mękę
Podatki i nie tylko
Ogromna rzesza podatników prowadzących działalność gospodarczą wykorzystuje w niej samochody osobowe będące najczęściej ich prywatną własnością. Nic więc dziwnego, że po wejściu naszego kraju do UE, spora rzesza przedsiębiorców sprowadza z zagranicy dość dużo używanych aut. Są tam one lepiej serwisowane, zadbane, a i parę złotych można na takim zakupie zaoszczędzić.
Niewielu jednak podatników wie, że zanim zacznie cieszyć się nowym nabytkiem, musi przejść w polskich urzędach prawdziwą drogę przez mękę, a także znacznie uszczuplić kieszeń z powodu licznych opłat i podatków. W końcu byt blisko pół miliona urzędników, politycy muszą jakoś uzasadnić. Ale po kolei.
Najpierw dokumenty
W zależności od tego, czy chcemy kupić samochód od osoby fizycznej czy od firmy zajmującej się handlem samochodami, należy koniecznie udokumentować samą transakcję. Osoba fizyczna najczęściej zawiera umowę sprzedaży, zaś firma wystawia fakturę (lub rachunek). W przypadku umów sprzedaży warto sporządzić umowę dwujęzyczną, dzięki której możemy zaoszczędzić na tłumaczeniu jej na język polski. Trzeba jednak liczyć się z tym, iż niektóre urzędy i tak będą żądały tłumaczenia umów z pieczęcią tłumacza przysięgłego. Tak już w Polsce bywa, że co urząd, to inny obyczaj i inny sposób stosowania (rozumienia) prawa.
Przy zakupie samochodu należy zwrócić szczególną uwagę, aby otrzymać: kartę pojazdu, dowód rejestracyjny, dokument potwierdzający wyrejestrowanie (jeśli nastąpiło to przed sprzedażą) oraz dwa komplety kluczyków.
Mając komplet dokumentów należy zadbać o tymczasową rejestrację i ubezpieczenie pojazdu (OC). W tym celu musimy udać się do lokalnego urzędu – odpowiednika naszego wydziału komunikacji w powiatowym starostwie. Urząd przygotuje stosowne dokumenty, najczęściej obok niego znajdują się firmy wyrabiające tymczasowe tablice rejestracyjne i firmy ubezpieczeniowe. W przypadku zakupu auta od firmy bardzo często pomaga ona przy urzędowych formalnościach i uzyskaniu ubezpieczenia tymczasowego. Formalności te w większości krajów Europy Zachodniej załatwi się w ciągu 1-2 godzin. Ich koszt to od 50 do 120 euro, w zależności od państwa zakupu.
Teraz dopiero możemy przekroczyć granicę.
Autor artykułu jest doradcą podatkowym i prawnikiem
kontakt: www.serafinski.pl
Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety. Zamów Gazetę PDF ![]() nr 7(87)2009 ![]() Zobacz więcej na temat: sprowadzanie aut | serafiński |