Teraz, gdy minê³y ponad dwa lata od tej magicznej daty, mo¿emy podsumowaæ nasze starania o pomoc finansow± p³yn±c± z unijnej kasy. „P³yn±c±”? To zbyt ³agodne okre¶lenie. Bardziej adekwatne – do do¶wiadczeñ przedsiêbiorców w staraniu siê o dofinansowanie projektów inwestycyjnych – bêdzie s³owo „wyci±gane” z wielkim trudem.

Polska nieco w tyle

G³ównym za³o¿eniem polityki Unii Europejskiej jest wzrost i rozwój europejskich pañstw oraz niwelowanie ró¿nic pomiêdzy regionami danych krajów oraz miêdzy samymi krajami. Dochodzi wiêc do sytuacji, gdzie Unia otwiera swoje wrota, zapraszaj±c inne pañstwa do realizowania wspólnej polityki spo³eczno-gospodarczej. Oczywisty jest fakt, ¿e kraje wchodz±ce do Unii w maju 2004 r. by³y s³abiej rozwiniête ni¿ te, które ju¿ w niej funkcjonowa³y.

Jak kszta³towa³ siê PKB per capita po wej¶ciu Polski do Unii Europejskiej? Dane umieszczone w tabeli numer 1 pokazuj± Polskê na bardzo niekorzystnym, bo a¿ przedostatnim miejscu. W 2005 r. Litwa poprawi³a nieznacznie ten wska¼nik – na tyle, aby wyprzedziæ nasz kraj. Wci±¿ niezmiennie na prowadzeniu jest Luksemburg i Irlandia – odpowiednio z 53,9 oraz 32,3 tysi±cami euro na jednego mieszkañca.

Je¶li chodzi o ¶redni± dla 10UE, widoczne s± powa¿ne odchylenia tego wska¼nika w porównaniu z 15UE wynosz±cego 13,1 tys. euro na jednego mieszkañca dla “dziesi±tki” i 25,2 tys. euro na jednego mieszkañca dla “piêtnastki”.