
Sztuka na plazmie
VIDEO-ART
Zamiast ramy telewizor, w miejscu płótna piksele i dźwięk – sztuka video to propozycja dla pragnących obcować z kulturą bez rozstawania się z nowoczesną technologią.
Nowa forma
Sztuka wideo, zwana także video-artem, wykorzystuje ruchome obrazy i dźwięki, przekazując je odbiorcom za pomocą urządzeń audiowizualnych. Artyści, zamiast pędzla czy dłuta, do ekspresji używają więc kamer i programów graficznych. Powstanie sztuki video ma ścisły związek z popularyzacją telewizji – na Zachodzie w latach sześćdziesiątych, w Polsce dekadę później. W naszym kraju ten kierunek sztuki stał początkowo w opozycji do państwowej propagandy medialnej: Video-art – pisał w 1976 r. Józef Robakowski, jedna z ikon tego kierunku – <to opozycja deprecjonująca użytkowy charakter tej instytucji (telewizji), to ruch artystyczny, który przez swą niezależność obnaża mechanizm sterowania drugim człowiekiem>. Wraz z upływem lat i odzyskaniem wolności, sztuka video uległa podziałom na różniące się od siebie nurty, we właściwy sobie sposób opisujące współczesną cywilizację – jej kulturę, problemy, zachowanie, pytania i dążenia.
Zadaniem video-artu jest zainteresowanie odbiorców nową formą plastyczną – mówi Joanna Dembowska, marszand, właściciel Galerii Sztuki Współczesnej Qadrat. Na drugim planie pozostaje przekaz, ważniejsze są użyte środki artystyczne, często zaskakujące i kontrowersyjne – dodaje Dembowska. Wszystkie techniki twórcze są dozwolone – zarówno wierne odtwarzanie rzeczywistości, retransmisja i manipulacja już istniejącymi programami, rysunkowe i komputerowe animacje, montaż materiałów z różnych gatunków, zniekształcanie wypowiedzi, wideoklipy, spoty, w każdej kolorystyce i formie.
Sztuka wideo, zwana także video-artem, wykorzystuje ruchome obrazy i dźwięki, przekazując je odbiorcom za pomocą urządzeń audiowizualnych. Artyści, zamiast pędzla czy dłuta, do ekspresji używają więc kamer i programów graficznych. Powstanie sztuki video ma ścisły związek z popularyzacją telewizji – na Zachodzie w latach sześćdziesiątych, w Polsce dekadę później. W naszym kraju ten kierunek sztuki stał początkowo w opozycji do państwowej propagandy medialnej: Video-art – pisał w 1976 r. Józef Robakowski, jedna z ikon tego kierunku – <to opozycja deprecjonująca użytkowy charakter tej instytucji (telewizji), to ruch artystyczny, który przez swą niezależność obnaża mechanizm sterowania drugim człowiekiem>. Wraz z upływem lat i odzyskaniem wolności, sztuka video uległa podziałom na różniące się od siebie nurty, we właściwy sobie sposób opisujące współczesną cywilizację – jej kulturę, problemy, zachowanie, pytania i dążenia.
Zadaniem video-artu jest zainteresowanie odbiorców nową formą plastyczną – mówi Joanna Dembowska, marszand, właściciel Galerii Sztuki Współczesnej Qadrat. Na drugim planie pozostaje przekaz, ważniejsze są użyte środki artystyczne, często zaskakujące i kontrowersyjne – dodaje Dembowska. Wszystkie techniki twórcze są dozwolone – zarówno wierne odtwarzanie rzeczywistości, retransmisja i manipulacja już istniejącymi programami, rysunkowe i komputerowe animacje, montaż materiałów z różnych gatunków, zniekształcanie wypowiedzi, wideoklipy, spoty, w każdej kolorystyce i formie.
Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety. Zamów Gazetę PDF ![]() nr 11(91)2009 ![]() |