Zamknij
Serwis www.gazeta-msp.pl wykorzystuje technologię "cookies" tzw. ciasteczka. Pliki wykorzystywane są dla celów poprawnego funkcjonowania naszego serwisu. W przypadku braku zgody na ich zapisywanie konieczna jest zmiana odpowiednich ustawień przeglądarki internetowej z jakiej korzystasz.

Home >> Wszystkie artykuły >> Pieniądz pracujący, czyli gdzie lokować nadwyżki >>

Pieniądz pracujący, czyli gdzie lokować nadwyżki

RAPORT: Inwestowanie nadwyżek finansowych

Wolne środki umieszczone na nieoprocentowanym rachunku bieżącym to nic innego, jak utrata zysków na własne życzenie. Banki oferują pełną gamę bezpiecznych produktów, dzięki którym pieniądz zarabia na siebie cały czas.

Sytuacje, kiedy firmy dysponują wolnymi środkami zdarzają się regularnie. Częstym błędem jest pozostawianie środków na nieoprocentowanym rachunku, uzasadniając decyzję zbyt krótkim okresem, aby zakładać lokatę lub inwestować. Niektórzy przedsiębiorcy preferują wygodne konta bankowe, ponieważ mają nieograniczony dostęp do firmowych pieniędzy. Jednak sposoby, jakie oferują nam banki, nie muszą wiązać się z całkowitym zamrażaniem środków. Dzisiejsze produkty depozytowe oferowane firmom przez banki charakteryzują się jednak nie tylko bezpieczeństwem, ale i wysoką elastycznością. Banki z chęcią dostosują się do naszych potrzeb w celu pozyskania nowych klientów.

Negocjujemy zyski

Klasycznym produktem w bankowych ofertach dla firm jest lokata negocjowana. Przeznaczona jest z zasady dla klientów mających do dyspozycji większe kwoty wolnych środków. Taka lokata daje możliwość wspólnego ustalenia z bankiem najlepszych dla firmy warunków – począwszy od zadeklarowania okresu deponowania pieniędzy, kwestii przedterminowego rozwiązania depozytu, aż po końcową wysokość oprocentowania.

Różnicą pomiędzy oferowanymi przez banki lokatami negocjowanymi może być próg skorzystania z oferty, czyli minimalna kwota, jaka zostanie przeznaczona na depozyt. Przykładowo, PKO BP rozpoczyna negocjacje od 100 tys. zł, o połowę mniej wymaga Bank BPH, natomiast Pekao SA zaopiekuje się już sumą 25 tys. zł.




Autor:
Tomasz Jaroszek
Bankier.pl
Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety.

Zamów Gazetę PDF koszyk



nr 12(92)2009


zamów koszyk

| |
Komentarze Dodaj komentarz
Brak komentarzy.

Partnerzy

Reklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzy
Archiwum