Zamknij
Serwis www.gazeta-msp.pl wykorzystuje technologię "cookies" tzw. ciasteczka. Pliki wykorzystywane są dla celów poprawnego funkcjonowania naszego serwisu. W przypadku braku zgody na ich zapisywanie konieczna jest zmiana odpowiednich ustawień przeglądarki internetowej z jakiej korzystasz.

Home >> Wszystkie artykuły >> Synowa musi zapłacić >>

Synowa musi zapłacić

Felieton listopad 2006

Nareszcie nasze państwo przestało obrabiać sieroty. Po wielu latach sporu, Sejm uchwalił w ubiegłym tygodniu nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn oraz od czynności cywilnoprawnych.

Zakłada ona zwolnienie z podatku darowizn otrzymanych od najbliższej rodziny. Nowelizacja wejdzie w życie od 1 stycznia 2007 r.

Zwolnione z podatku od spadków i darowizn ma być nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych przez małżonka, dzieci i wnuki, rodziców i dziadków, pasierba, ojczyma i macochę oraz rodzeństwo.

Zwolnienie nie obejmie jednak teściów, zięciów i synowych. Oznacza to, że jeśli rodzice przekażą darowiznę swojemu synowi i synowej, syn będzie zwolniony z podatku, natomiast synowa zapłaci podatek od spadków i darowizn.

Zgodnie z nowelizacją o przyjęciu zwolnionej z podatku darowizny, podatnik będzie musiał w ciągu miesiąca poinformować urząd skarbowy, co ma uszczelnić cały system podatkowy. Nie będzie miał takiego obowiązku wówczas, gdy darowizna nie przekroczy łącznej sumy 9 tys. 637 zł w ciągu 5 lat oraz, gdy będzie dokonana w formie aktu notarialnego.

Nowelizacja zakłada także, że w przypadku powoływania się przed organem podatkowym lub kontrolą skarbową na niezgłoszoną wcześniej darowiznę od najbliższej rodziny lub pożyczkę, podatnicy zapłacą 20-proc. karną sankcję. Ma to zapobiegać nadużyciom.

Podatek od spadków i darowizn jest dochodem gmin. Ministerstwo Finansów informuje, że po wprowadzeniu zmian, ubytki w kasie gmin wyniosą ok. 190 mln zł. Jednak według resortu, ubytki te zrekompensują inne zmiany podatkowe. Nie będzie np. ulgi remontowej, dzięki czemu gminy uzyskają dodatkowo z budżetu 1 mld zł rocznie.

Sejm przyjął też poprawkę PiS zakładającą, iż pożyczki otrzymane od osób spoza najbliższej rodziny w okresie kolejnych trzech lat (do 5 tys. zł od jednego podmiotu i do 25 tys. zł od kilku podmiotów) będą zwolnione z podatku od czynności cywilnoprawnych. Obecnie z podatku zwolnione są pożyczki na łączną kwotę do 1 tys. zł, otrzymane w ciągu 12 miesięcy. Jeśli pożyczka przekracza 1 tys. zł, podatnik powinien ją zarejestrować i zapłacić 2 proc. podatku – np. 200 zł od 10 tys. zł. Jednak w wielu przypadkach pożyczki na nieduże kwoty nie są rejestrowane.

Posłowie przyjęli też zapisy zakładające, że w przypadku darowizn w ramach najbliższej rodziny przekraczających milion zł, obowiązywać będzie 3 proc. podatku.

Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety.

Zamów Gazetę PDF koszyk



nr 11(56)2006


zamów koszyk

Zobacz więcej na temat: Andrzej Arendarski

| |
Komentarze Dodaj komentarz
Brak komentarzy.

Partnerzy

Reklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzy
Archiwum