Consulting
Umowa consultingu
Współczesne środowisko rynkowe wymusza na przedsiębiorcach stałe dostosowywanie się zarówno do potrzeb klientów, jak i do zmieniającego się otoczenia prawnego oraz technologicznego. Przygotowywanie przedsiębiorstwa do spełniania norm w zakresie ochrony środowiska wynikających z ustawodawstwa wspólnotowego, wprowadzenie systemów informatycznych klasy ERP (enterprise resource planning), restrukturyzacje, jak i wiele innych projektów, wymaga specjalistycznej wiedzy. Przykładowo, zakup nowej technologii to często dopiero pierwszy krok, za którym musi iść pomoc specjalistów, która umożliwi wdrożenie technologii do procesu produkcji.
Organizacyjno-prawne ramy dla działalności polegającej na dostarczaniu eksperckiej wiedzy z różnych dziedzin stanowi consulting. Określanie doradztwa mianem consultingu przyjęło się w praktyce życia gospodarczego i funkcjonuje powszechnie tak wśród samych doradców, jak również ich klientów, jako najbardziej uniwersalne i oddające istotę tego rodzaju działalności.
Umowa nienazwana
Pomimo swojego doniosłego znaczenia w praktyce życia gospodarczego oraz szerokiemu rozpowszechnieniu consultingu, umowa consultingu dotychczas nie została uregulowana przez ustawodawcę. W obecnym stanie prawnym pozostaje umową nienazwaną. Oznacza to, iż jest to umowa nieuregulowana w sposób kompleksowy przez ustawodawcę, a także brak jest ustawowego wzorca takiej umowy.
W przeciwieństwie np. do umowy sprzedaży, z przepisów nie wynikają precyzyjnie prawa i obowiązki stron, czy rodzaje roszczeń przysługującej każdej z nich. Nie oznacza to jednak braku jakiejkolwiek regulacji – w stosunku do umów nienazwanych będą miały zastosowanie wszystkie (np. ogólne) normy prawa cywilnego, takie jak przepisy o wadach świadczeń woli czy ogólne terminy przedawnienia roszczeń. Podstawą prawną umożliwiającą zawieranie umów nienazwanych jest natomiast art. 353(¹) kc. Wyrażający zasadę swobody umów.
Pewne cechy umowy consultingu, takie jak jej przedmiot, który można określić jako odpłatne, profesjonalne świadczenie usług, pozwalają na pomocnicze stosowanie przepisów odnoszących się do innych umów. W drodze analogii do umowy consultingu stosuje się przepisy o umowie o dzieło (czyli umowy rezultatu) albo o umowie zlecenia (czyli umowy starannego działania). W doktrynie przeważa pogląd, iż raczej należy stosować analogię do przepisów regulujących umowę zlecenia (podobnie judykatura, np. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 21 kwietnia 1999 r., sygn. akt II SA 96/99, opubl. Lex nr 46613), z tym zastrzeżeniem, że w konkretnym przypadku uzasadnione może być odwołanie się do przepisów umowy o dzieło, tak jak np. w wyroku Sądu Najwyższego z 9 maja 2007, (sygn. akt II CSK 77/07, opubl. Monitor Prawniczy 2007/11/587).
Autor: aplikant radcowski
Kancelaria Radców Prawnych
A. Pieścik W. Pietrzykowski W.Wolniewicz
jakub.stempski@p-w.com.pl
Umowa nienazwana
Pomimo swojego doniosłego znaczenia w praktyce życia gospodarczego oraz szerokiemu rozpowszechnieniu consultingu, umowa consultingu dotychczas nie została uregulowana przez ustawodawcę. W obecnym stanie prawnym pozostaje umową nienazwaną. Oznacza to, iż jest to umowa nieuregulowana w sposób kompleksowy przez ustawodawcę, a także brak jest ustawowego wzorca takiej umowy.
W przeciwieństwie np. do umowy sprzedaży, z przepisów nie wynikają precyzyjnie prawa i obowiązki stron, czy rodzaje roszczeń przysługującej każdej z nich. Nie oznacza to jednak braku jakiejkolwiek regulacji – w stosunku do umów nienazwanych będą miały zastosowanie wszystkie (np. ogólne) normy prawa cywilnego, takie jak przepisy o wadach świadczeń woli czy ogólne terminy przedawnienia roszczeń. Podstawą prawną umożliwiającą zawieranie umów nienazwanych jest natomiast art. 353(¹) kc. Wyrażający zasadę swobody umów.
Pewne cechy umowy consultingu, takie jak jej przedmiot, który można określić jako odpłatne, profesjonalne świadczenie usług, pozwalają na pomocnicze stosowanie przepisów odnoszących się do innych umów. W drodze analogii do umowy consultingu stosuje się przepisy o umowie o dzieło (czyli umowy rezultatu) albo o umowie zlecenia (czyli umowy starannego działania). W doktrynie przeważa pogląd, iż raczej należy stosować analogię do przepisów regulujących umowę zlecenia (podobnie judykatura, np. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 21 kwietnia 1999 r., sygn. akt II SA 96/99, opubl. Lex nr 46613), z tym zastrzeżeniem, że w konkretnym przypadku uzasadnione może być odwołanie się do przepisów umowy o dzieło, tak jak np. w wyroku Sądu Najwyższego z 9 maja 2007, (sygn. akt II CSK 77/07, opubl. Monitor Prawniczy 2007/11/587).
Autor: aplikant radcowski
Kancelaria Radców Prawnych
A. Pieścik W. Pietrzykowski W.Wolniewicz
jakub.stempski@p-w.com.pl
Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety. Zamów Gazetę PDF ![]() nr 9(101)2010 ![]() Zobacz więcej na temat: consulting |