
Odrzutowiec
Saab 93

Nadwozie…
Jest dynamiczne, nawet bardzo, a mimo to wciąż eleganckie. Nie ma tutaj kultowej, prawie pionowej przedniej szyby znanej ze starej 900-tki, ale wciąż widać, że to Saab. Jest charakterystyczna atrapa i proste reflektory, które za nic mają sobie panującą modę i manię wielkości. Z profilu niekoniecznie nowatorsko, ale linia na pewno znajdzie zwolenników. Najgorzej jest z tyłu. Niby wszystko w porządku – zgodnie z duchem czasu lampy powędrowały na słupki, ale ... takie białe klosze, które w dodatku wyglądają jakby zaparowały to w Saabie więcej niż faux-pas. To zwyczajny... obciach. Kwestia gustu? Możliwe, ale dla niektórych to po prostu nieporozumienie i nie ratują tego nawet dwie agresywne rury wydechowe sterczące pod zderzakiem...
Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety. Zamów Gazetę PDF ![]() nr 10(55)2006 ![]() |