Finansowanie handlu w warunkach niepewności

Andrzej Puta
Dyrektor Departamentu Finansowania Handlu HSBC Bank Polska S.A
Dynamizm sytuacji rynkowej sprawia, że firmy nie mogą być pewne, że ich partnerzy zapłacą im za dostarczony towar czy wykonaną usługę. Ową niepewność potęguje odległość geograficzna czy odmienność rynków, na których funkcjonują kontrahenci. Nowoczesne technologie usprawniające komunikację oraz coraz większa otwartość przedsiębiorców na współpracę z partnerami z przeciwległego krańca globu wciąż jednak pozostawiają zaufanie w handlu międzynarodowym na ograniczonym poziomie. Mimo to firmy chcą handlować z coraz to odleglejszymi krajami. Umożliwiają im to i ułatwiają instrumenty służące szeroko rozumianemu finansowaniu handlu (akredytywy, gwarancje, potwierdzenia akredytyw eksportowych, itp.), które stają się nieodzownym elementem prowadzenia działalności eksportowej czy importowej.
Jesteśmy świadkami istotnych zmian w strukturze światowej gospodarki i międzynarodowej wymiany handlowej. Ekonomiści mówią wręcz o przesuwaniu się globalnego gospodarczego środka ciężkości z Zachodu na Wschód. Znaczenie dotychczasowych mocarstw gospodarczych i politycznych stopniowo maleje wobec rozwoju tzw. gospodarek wschodzących. Analitycy banku HSBC przewidują, że w perspektywie kilkudziesięciu lat udział tych gospodarek w tworzeniu światowego PKB będzie większy, niż udział krajów rozwiniętych. Największymi beneficjentami tych zmian są obecnie rynki azjatyckie, oferujące ciekawe możliwości rozwoju biznesu. Światowy biznes żywo interesuje się tą częścią świata, głównie ze względu na niższe koszty produkcji niż w krajach Zachodu. Nie bez znaczenia jest również postępująca liberalizacja tamtejszych gospodarek, która sprawia, że stają się one bardziej otwarte i bardziej przyjazne dla zagranicznych kontrahentów i inwestorów. W Azji po prostu trzeba być, możliwości i warunki rozwoju na tradycyjnych rynkach zbytu nieubłagalnie maleją. Skąd jednak wziąć na to kapitał?
Mając na uwadze obecną sytuację na rynkach finansowych, które wciąż borykają się ze skutkami ubocznymi kryzysu, dostęp do finansowania jest ograniczony. Wspomniana niepewność na rynkach sprawia, że ograniczone jest także wzajemne zaufanie przedsiębiorców reprezentujących strony kontraktów handlowych. „Potrzeba matką wynalazków”, na rynku pojawiają się zatem takie rozwiązania z zakresu finansowania handlu, które pozwalają pokonać te ograniczenia. Co więcej, przedsiębiorcy coraz chętniej z nich korzystają, zarówno polscy eksporterzy i importerzy, jak i ich zagraniczni kontrahenci. Pozwalają one nie tylko na finansowanie wymiany handlowej, ale także na uzyskanie lub zaproponowanie drugiej stronie kontraktu atrakcyjniejszych warunków zapłaty. Obecnie można na przykład zaobserwować zmianę podejścia azjatyckich dostawców do współpracy z zagranicznymi partnerami. Zmieniają oni dotychczas najpopularniejszą metodę rozliczeń z odbiorcami, jakimi są akredytywy (płatne z dłuższym terminem płatności, np. 90 dni), na akredytywy płatne z krótszym terminem jak już występuje lub płatną po okazaniu dokumentów (tzw. at sight). Dzięki temu eksporter z Azji szybciej otrzymuje środki (mniej angażuje swoje linie kredytowe). Natomiast importer np. z Polski musi niestety szukać efektywniejszych sposobów finansowania handlu, jak rotacja zapasów czy posiłkowanie się nie tylko akredytywą, ale także kredytem handlowych do finansowania krótszego terminu płatności w ramach akredytywy.
Poza odpowiednim doborem instrumentów finansowania handlu ważne jest również posiadanie sprawdzonego partnera, o ugruntowanej pozycji na świecie, szczególnie w kraju, z którym firma prowadzi wymianę handlową. Wsparcie takiego banku będzie stanowiło element gwarancji płatności w imieniu jego klientów (importerów – wystawienia akredytwyw i eksporterów – potwierdzenia akredytywy). Będzie służył radą i pomocą w dzisiejszych niepewnych czasach.
Jesteśmy świadkami istotnych zmian w strukturze światowej gospodarki i międzynarodowej wymiany handlowej. Ekonomiści mówią wręcz o przesuwaniu się globalnego gospodarczego środka ciężkości z Zachodu na Wschód. Znaczenie dotychczasowych mocarstw gospodarczych i politycznych stopniowo maleje wobec rozwoju tzw. gospodarek wschodzących. Analitycy banku HSBC przewidują, że w perspektywie kilkudziesięciu lat udział tych gospodarek w tworzeniu światowego PKB będzie większy, niż udział krajów rozwiniętych. Największymi beneficjentami tych zmian są obecnie rynki azjatyckie, oferujące ciekawe możliwości rozwoju biznesu. Światowy biznes żywo interesuje się tą częścią świata, głównie ze względu na niższe koszty produkcji niż w krajach Zachodu. Nie bez znaczenia jest również postępująca liberalizacja tamtejszych gospodarek, która sprawia, że stają się one bardziej otwarte i bardziej przyjazne dla zagranicznych kontrahentów i inwestorów. W Azji po prostu trzeba być, możliwości i warunki rozwoju na tradycyjnych rynkach zbytu nieubłagalnie maleją. Skąd jednak wziąć na to kapitał?
Mając na uwadze obecną sytuację na rynkach finansowych, które wciąż borykają się ze skutkami ubocznymi kryzysu, dostęp do finansowania jest ograniczony. Wspomniana niepewność na rynkach sprawia, że ograniczone jest także wzajemne zaufanie przedsiębiorców reprezentujących strony kontraktów handlowych. „Potrzeba matką wynalazków”, na rynku pojawiają się zatem takie rozwiązania z zakresu finansowania handlu, które pozwalają pokonać te ograniczenia. Co więcej, przedsiębiorcy coraz chętniej z nich korzystają, zarówno polscy eksporterzy i importerzy, jak i ich zagraniczni kontrahenci. Pozwalają one nie tylko na finansowanie wymiany handlowej, ale także na uzyskanie lub zaproponowanie drugiej stronie kontraktu atrakcyjniejszych warunków zapłaty. Obecnie można na przykład zaobserwować zmianę podejścia azjatyckich dostawców do współpracy z zagranicznymi partnerami. Zmieniają oni dotychczas najpopularniejszą metodę rozliczeń z odbiorcami, jakimi są akredytywy (płatne z dłuższym terminem płatności, np. 90 dni), na akredytywy płatne z krótszym terminem jak już występuje lub płatną po okazaniu dokumentów (tzw. at sight). Dzięki temu eksporter z Azji szybciej otrzymuje środki (mniej angażuje swoje linie kredytowe). Natomiast importer np. z Polski musi niestety szukać efektywniejszych sposobów finansowania handlu, jak rotacja zapasów czy posiłkowanie się nie tylko akredytywą, ale także kredytem handlowych do finansowania krótszego terminu płatności w ramach akredytywy.
Poza odpowiednim doborem instrumentów finansowania handlu ważne jest również posiadanie sprawdzonego partnera, o ugruntowanej pozycji na świecie, szczególnie w kraju, z którym firma prowadzi wymianę handlową. Wsparcie takiego banku będzie stanowiło element gwarancji płatności w imieniu jego klientów (importerów – wystawienia akredytwyw i eksporterów – potwierdzenia akredytywy). Będzie służył radą i pomocą w dzisiejszych niepewnych czasach.
nr 4(108)2011 ![]() |