Sektor MSP pozytywnie o przyszłości
Rynek faktoringu w Polsce
Sektor MSP – mimo niesprzyjających warunków ekonomicznych – pozytywnie patrzy w przyszłość. Prognozowane są dobre perspektywy dla faktoringu.
Pierwsza fala badania Bibby MSP Index potwierdziła pozytywne oceny perspektyw rozwoju firm z sektora MSP – to najważniejszy wniosek z przeprowadzonego przez nas badania. Ankietowani przedsiębiorcy liczą przede wszystkim na wzrost sprzedaży i utrzymanie wydatków na inwestycje. Badanie przynosi przekrojowy obraz polskiego sektora małych i średnich firm. Firmy MSP stanowią obecnie ponad 95 proc. wszystkich firm w Polsce, tworzą 3/4 miejsc pracy oraz 67 proc. PKB. Specyfiką tego segmentu jest jego elastyczność i błyskawiczne reagowanie na wszelkie zmiany o charakterze makroekonomicznym. Warto trzymać rękę na pulsie i na bieżąco śledzić co myślą przedsiębiorcy MSP – zmagając się na co dzień z wieloma przeszkodami i wysoką konkurencją, jako klienci wymagają niezwykłej elastyczności i dopasowania do swoich potrzeb. Naszą ambicją jest to, aby Bibby MSP Index stał się istotnym źródłem informacji i dostarczał regularnie wiedzę o najbardziej prawdopodobnym kierunku zmian w małych i średnich firmach.
Optymistycznie o przyszłości
Z przeprowadzonych badań widać, że polski sektor MSP z optymizmem patrzy na przyszłość swoich przedsiębiorstw – 47 proc. badanych prognozuje wzrost sprzedaży, 30 proc. jej utrzymanie na identycznym poziomie. Optymistycznie oceniany jest również poziom inwestycji i zatrudnienia. Oczekiwania te podsumowuje pierwszy pomiar Bibby MSP Indexu, którego wartość osiągnęła 60.2 punkty, co oznacza pozytywny trend. Przekrojowy wskaźnik badania obrazuje prognozy przedsiębiorców w pięciu kluczowych obszarach funkcjonowania firm. Są to sprzedaż (zamówienia), inwestycje, zatrudnienie, płynność finansowa oraz poziom zadłużenia. Nasi respondenci oceniali sytuację bieżącą, ale także perspektywy na przyszłość.
Ekonomia nie sprzyja
Ciekawą obserwacją jest zestawienie prognoz rozwoju firm z oceną otoczenia gospodarczego. Pozytywne oceny przyszłości biznesu kontrastują z mało optymistyczną ewaluacją klimatu ekonomicznego w Polsce. Aż 61 proc. badanych zadeklarowało, że w ostatnich sześciu miesiącach klimat ekonomiczny nie sprzyjał lub zdecydowanie nie sprzyjał prowadzeniu firmy. W najbliższej przyszłości utrzymanie negatywnego klimatu dla biznesu prognozuje 43 proc. badanych. Do głównych barier blokujących rozwój przedsiębiorstw zaliczono wysoką konkurencję i wiążące się z nią niskie marże (77,1 proc. badanych), niejasne przepisy (70 proc.) i zatory płatnicze (63,3 proc.). Do czynników hamujących rozwój firm zaliczono również zaporowe koszty pracy blokujące zatrudnianie nowych pracowników. Czynnik ten wymieniło prawie 60 proc. badanych.
Zatory płatnicze blokadą rozwoju MSP
Możemy zatem wysnuć wniosek, że polski sektor MSP rozdziela prognozowanie przyszłości swoich firm i ocenę zewnętrznych warunków ekonomicznych. Przejawia się to również przy deklaracjach na temat źródeł finansowania działalności i inwestycji małych przedsiębiorstw – znakomita większość robi to ze środków własnych, bez pomocy zewnętrznych instytucji. Jak widać zatem, polscy przedsiębiorcy nauczyli się funkcjonować w biznesie niezależnie od okoliczności, polegając na zebranych doświadczeniach – również w trudnych warunkach ekonomicznych. Jest to tym bardziej istotne, jeśli przyjrzymy się kulturze płatniczej panującej wśród polskich firm. Nie jest nowością, iż rozwój sektora MSP w ogromnej mierze blokują tworzące się zatory płatnicze. Zaskoczenie budzi jednak skala tego zjawiska, wyjawiająca się na podstawie naszych badań. Jedynie 17 proc. ankietowanych przyznało, że otrzymuje w terminie zapłatę za wykonane usługi czy dostarczone towary. Aż 70 proc. badanych przyznało, że w ostatnich sześciu miesiącach spotkało się z problemem całkowitej zapłaty za wykonane zlecenie. Zwraca uwagę również skala przeterminowań – co piąta faktura spłacana jest z dwumiesięcznym opóźnieniem, 25 proc. należności regulowanych jest z opóźnieniem sięgającym jednego miesiąca. W jaki sposób firmy radzą sobie z problemem przeterminowanych należności? Przekazują trudną do odzyskania należność do windykacji – robi to 32 proc. badanych. Wpisują ociągającą się z płatnościami firmę do baz dłużników – robi to 7,6 proc. firm. Niewielu przedsiębiorców wierzy w skuteczność sądu – postępowanie na drodze sądowej wybiera 6,4 proc. ankietowanych. Najpopularniejszą postawą pozostaje jednak cierpliwe czekanie i nie przekazywanie przeterminowanych należności do żadnej zewnętrznej instytucji. Drogę tą wybiera 43 proc. ankietowanych, kredytując w ten sposób kontrahentów w obawie przed ich definitywną utratą (powód ten podaje 12,4 proc. firm).
Jak uniknąć zatorów płatniczych?
Dane, które zdobyliśmy potwierdzają wysoki potencjał dla rozwoju faktoringu. To właśnie faktoring jest idealnym rozwiązaniem na paraliżujące biznes zatory płatnicze. Tymczasem korzystanie z tej formy finansowania działalności deklaruje jedynie 8,9 proc. badanych, 70 proc. ankietowanych nie widzi potrzeby korzystania z tej usługi. Pojawia się zatem refleksja, jak wiele jest jeszcze do zrobienia w dziedzinie edukacji o tym sposobie zarządzania płynnością finansową przedsiębiorstw. Pytaliśmy przedsiębiorców, co blokuje im uzyskanie zewnętrznego finansowania. Wśród barier uniemożliwiających uzyskanie kredytów na działalność firmy wymieniane były: brak twardych zabezpieczeń, brak zdolności kredytowej, krótka historia działania przedsiębiorstwa, brak zdolności kredytowej czy wreszcie strata na działalności czy zaległości płatnicze w urzędach. Tymczasem faktoring, jako forma finansowania działalności gospodarczej, jest uniezależniony od tych właśnie problemów blokujących uzyskanie finansowania. Dla faktora liczy się przede wszystkim zdywersyfikowany portfel odbiorców i wystawiane faktury będące podstawową formą zabezpieczenia wypłacanych środków. Kredytodawca wydając odmowną decyzję o przyznaniu finansowania patrzy przede wszystkim na historię firmy. Faktorzy patrzą w przyszłość, oceniając przede wszystkim potencjał i perspektywy wzrostu. Widzimy również, że jako branża musimy walczyć także z innymi stereotypami pojawiającymi się wśród naszych potencjalnych klientów. Z naszego sondażu wynika, że jedną z istotniejszych barier rozpoczęcia współpracy z faktorem jest obawa przed pogorszeniem relacji z kontrahentami. Nic bardziej mylnego. Obserwując sytuację na rynku faktoringowym, obok wzrostu obrotów widzimy, że klienci faktorów systematycznie rozszerzają limity finansowania, obejmując faktoringiem coraz większą liczbę kontrahentów. Zatem – jak widać – firmy, które wybrały faktoring szybko dostrzegają jego zalety i decydują się na rozszerzanie tego źródła finansowania. Procentuje nie tylko błyskawiczna zamiana należności na gotówkę. Dzięki faktoringowi i profesjonalnemu monitoringowi spłat znacznie skraca się cykl również odzyskiwania należności. Tym samym faktoring pomaga skutecznie odblokować zatory płatnicze i przyspieszyć obieg pieniądza.
Cieszy nas optymizm wśród naszych obecnych i potencjalnych klientów. Zadaniem faktorów jest pomoc firmom, aby ich ambicje i cele biznesowe stały się rzeczywistością.
Autorem tekstu jest Krzysztof Kuniewicz, Dyrektor Zarządzający Bibby Financial Services Sp z o o.
Zainicjowany w Polsce projekt badawczy Bibby MSP Index, obejmujący sektor małych i średnich firm, jest rozwinięciem podobnych projektów od lat prowadzonych na macierzystym rynku brytyjskim.
W badaniu wzięło udział 450 firm z sektora MSP z całej Polski. Badanie przeprowadzone techniką CATI zostało zrealizowane przez firmę Keralla Research, specjalizującą się w badaniach firm.
Optymistycznie o przyszłości
Z przeprowadzonych badań widać, że polski sektor MSP z optymizmem patrzy na przyszłość swoich przedsiębiorstw – 47 proc. badanych prognozuje wzrost sprzedaży, 30 proc. jej utrzymanie na identycznym poziomie. Optymistycznie oceniany jest również poziom inwestycji i zatrudnienia. Oczekiwania te podsumowuje pierwszy pomiar Bibby MSP Indexu, którego wartość osiągnęła 60.2 punkty, co oznacza pozytywny trend. Przekrojowy wskaźnik badania obrazuje prognozy przedsiębiorców w pięciu kluczowych obszarach funkcjonowania firm. Są to sprzedaż (zamówienia), inwestycje, zatrudnienie, płynność finansowa oraz poziom zadłużenia. Nasi respondenci oceniali sytuację bieżącą, ale także perspektywy na przyszłość.
Ekonomia nie sprzyja
Ciekawą obserwacją jest zestawienie prognoz rozwoju firm z oceną otoczenia gospodarczego. Pozytywne oceny przyszłości biznesu kontrastują z mało optymistyczną ewaluacją klimatu ekonomicznego w Polsce. Aż 61 proc. badanych zadeklarowało, że w ostatnich sześciu miesiącach klimat ekonomiczny nie sprzyjał lub zdecydowanie nie sprzyjał prowadzeniu firmy. W najbliższej przyszłości utrzymanie negatywnego klimatu dla biznesu prognozuje 43 proc. badanych. Do głównych barier blokujących rozwój przedsiębiorstw zaliczono wysoką konkurencję i wiążące się z nią niskie marże (77,1 proc. badanych), niejasne przepisy (70 proc.) i zatory płatnicze (63,3 proc.). Do czynników hamujących rozwój firm zaliczono również zaporowe koszty pracy blokujące zatrudnianie nowych pracowników. Czynnik ten wymieniło prawie 60 proc. badanych.
Zatory płatnicze blokadą rozwoju MSP
Możemy zatem wysnuć wniosek, że polski sektor MSP rozdziela prognozowanie przyszłości swoich firm i ocenę zewnętrznych warunków ekonomicznych. Przejawia się to również przy deklaracjach na temat źródeł finansowania działalności i inwestycji małych przedsiębiorstw – znakomita większość robi to ze środków własnych, bez pomocy zewnętrznych instytucji. Jak widać zatem, polscy przedsiębiorcy nauczyli się funkcjonować w biznesie niezależnie od okoliczności, polegając na zebranych doświadczeniach – również w trudnych warunkach ekonomicznych. Jest to tym bardziej istotne, jeśli przyjrzymy się kulturze płatniczej panującej wśród polskich firm. Nie jest nowością, iż rozwój sektora MSP w ogromnej mierze blokują tworzące się zatory płatnicze. Zaskoczenie budzi jednak skala tego zjawiska, wyjawiająca się na podstawie naszych badań. Jedynie 17 proc. ankietowanych przyznało, że otrzymuje w terminie zapłatę za wykonane usługi czy dostarczone towary. Aż 70 proc. badanych przyznało, że w ostatnich sześciu miesiącach spotkało się z problemem całkowitej zapłaty za wykonane zlecenie. Zwraca uwagę również skala przeterminowań – co piąta faktura spłacana jest z dwumiesięcznym opóźnieniem, 25 proc. należności regulowanych jest z opóźnieniem sięgającym jednego miesiąca. W jaki sposób firmy radzą sobie z problemem przeterminowanych należności? Przekazują trudną do odzyskania należność do windykacji – robi to 32 proc. badanych. Wpisują ociągającą się z płatnościami firmę do baz dłużników – robi to 7,6 proc. firm. Niewielu przedsiębiorców wierzy w skuteczność sądu – postępowanie na drodze sądowej wybiera 6,4 proc. ankietowanych. Najpopularniejszą postawą pozostaje jednak cierpliwe czekanie i nie przekazywanie przeterminowanych należności do żadnej zewnętrznej instytucji. Drogę tą wybiera 43 proc. ankietowanych, kredytując w ten sposób kontrahentów w obawie przed ich definitywną utratą (powód ten podaje 12,4 proc. firm).
Jak uniknąć zatorów płatniczych?
Dane, które zdobyliśmy potwierdzają wysoki potencjał dla rozwoju faktoringu. To właśnie faktoring jest idealnym rozwiązaniem na paraliżujące biznes zatory płatnicze. Tymczasem korzystanie z tej formy finansowania działalności deklaruje jedynie 8,9 proc. badanych, 70 proc. ankietowanych nie widzi potrzeby korzystania z tej usługi. Pojawia się zatem refleksja, jak wiele jest jeszcze do zrobienia w dziedzinie edukacji o tym sposobie zarządzania płynnością finansową przedsiębiorstw. Pytaliśmy przedsiębiorców, co blokuje im uzyskanie zewnętrznego finansowania. Wśród barier uniemożliwiających uzyskanie kredytów na działalność firmy wymieniane były: brak twardych zabezpieczeń, brak zdolności kredytowej, krótka historia działania przedsiębiorstwa, brak zdolności kredytowej czy wreszcie strata na działalności czy zaległości płatnicze w urzędach. Tymczasem faktoring, jako forma finansowania działalności gospodarczej, jest uniezależniony od tych właśnie problemów blokujących uzyskanie finansowania. Dla faktora liczy się przede wszystkim zdywersyfikowany portfel odbiorców i wystawiane faktury będące podstawową formą zabezpieczenia wypłacanych środków. Kredytodawca wydając odmowną decyzję o przyznaniu finansowania patrzy przede wszystkim na historię firmy. Faktorzy patrzą w przyszłość, oceniając przede wszystkim potencjał i perspektywy wzrostu. Widzimy również, że jako branża musimy walczyć także z innymi stereotypami pojawiającymi się wśród naszych potencjalnych klientów. Z naszego sondażu wynika, że jedną z istotniejszych barier rozpoczęcia współpracy z faktorem jest obawa przed pogorszeniem relacji z kontrahentami. Nic bardziej mylnego. Obserwując sytuację na rynku faktoringowym, obok wzrostu obrotów widzimy, że klienci faktorów systematycznie rozszerzają limity finansowania, obejmując faktoringiem coraz większą liczbę kontrahentów. Zatem – jak widać – firmy, które wybrały faktoring szybko dostrzegają jego zalety i decydują się na rozszerzanie tego źródła finansowania. Procentuje nie tylko błyskawiczna zamiana należności na gotówkę. Dzięki faktoringowi i profesjonalnemu monitoringowi spłat znacznie skraca się cykl również odzyskiwania należności. Tym samym faktoring pomaga skutecznie odblokować zatory płatnicze i przyspieszyć obieg pieniądza.
Cieszy nas optymizm wśród naszych obecnych i potencjalnych klientów. Zadaniem faktorów jest pomoc firmom, aby ich ambicje i cele biznesowe stały się rzeczywistością.
Autorem tekstu jest Krzysztof Kuniewicz, Dyrektor Zarządzający Bibby Financial Services Sp z o o.
Zainicjowany w Polsce projekt badawczy Bibby MSP Index, obejmujący sektor małych i średnich firm, jest rozwinięciem podobnych projektów od lat prowadzonych na macierzystym rynku brytyjskim.
W badaniu wzięło udział 450 firm z sektora MSP z całej Polski. Badanie przeprowadzone techniką CATI zostało zrealizowane przez firmę Keralla Research, specjalizującą się w badaniach firm.
nr 6(110)2011 ![]() Zobacz więcej na temat: Krzysztof Kuniewicz | bibby |