Dalsze osłabienie złotówki
Koniunktura w polskiej gospodarce - lipiec 2006
Wyprzedaż złotego, jak i wielu innych walut z naszego regionu spowodowana była przez silny odpływ kapitału z rynków wschodzących i wzrost wartości dolara. Odpływ ten wywołany był przez rosnące stopy procentowe nie tylko w Stanach Zjednoczonych, lecz także w Europie i Japonii.
Wypowiedzi szefa FED z połowy maja na temat dalszego zacieśniania polityki monetarnej i rosnącej inflacji spowodowały wyprzedaż większości aktywów, których ceny w ostatnich latach i kwartałach rosły za sprawą niskich stóp procentowych i łatwego dostępu do taniego kapitału, praktycznie we wszystkich wysoko rozwiniętych gospodarkach. Najbardziej straciły rynki giełdowe i waluty w krajach wschodzących oraz ceny niektórych surowców, których tempo wzrostu było największe.
Zawirowania polityczne
Również sytuacja polityczna nie pozostała bez wpływu na wartość naszej waluty, jednak decydujący wpływ miała sytuacja międzynarodowa. Sprawa minister finansów Zyty Gilowskiej bardziej uderza w wizerunek Polski niż w realną ocenę potencjału naszej gospodarki przez inwestorów, jednak w obecnej sytuacji stabilność polityczna pomogłaby ograniczyć skalę osłabienia złotego. Sytuacja na naszym rynku jest jednak relatywnie spokojna – na Słowacji i w Turcji władze monetarne musiały podjąć decyzje o przeprowadzeniu interwencji na rynkach w celu obrony wartości walut tych krajów.
Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety. Zamów Gazetę PDF ![]() nr 7(52)2006 ![]() |