Faktoring pod lupą
Raport zarządzanie płynnością finansową: Fakty i mity na temat faktoringu
Choć faktoring jest w Polsce obecny od ponad 10 lat, dopiero zdobywa należną sobie pozycję na rynku usług finansowych. Na Zachodzie jest bardziej popularny od leasingu, w Polsce ciągle bywa mylony z windykacją długów. Co odnośnie faktoringu jest prawdą, a co fałszem?
1. Faktoring zajmuje się głównie odzyskiwaniem należności klienta od dłużników
Fałsz. Faktoring zajmuje się bieżącym finansowaniem działalności firm, których umowy z kontrahentami zawierają klauzulę o odłożonym terminie płatności. W kraju najczęściej praktykuje się regulowanie należności w ciągu 30-60 dni od przyjęcia towarów, jednak w przypadku współpracy z odbiorcami dużymi lub ulokowanymi za granicą, termin ten przesuwa się do 90, 120, a nawet 180 dni. Ta rozbieżność może powodować duże utrudnienia w bieżącym funkcjonowaniu firmy, o ile nie korzysta ona z zewnętrznego finansowania – tu przychodzi w sukurs faktoring.
Klient przekazuje faktorowi faktury na należności swoich kontrahentów, a w zamian otrzymuje większość sumy na jaką one opiewają. Pozostałe kilkanaście procent, po potrąceniu prowizji zostaje wypłacone w momencie zrealizowania wszystkich wpłat przez kontrahentów. Firma ma z głowy problem monitowania u odbiorców o terminowe wniesienie opłat – tym zajmuje się faktor w ramach pobieranej prowizji. Egzekwowanie należności jest sprawą poboczną, a w dodatku z góry zakłada się, że kontrahent ma uczciwe zamiary.
Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety. Zamów Gazetę PDF ![]() nr 6(51)2006 ![]() |