Zamknij
Serwis www.gazeta-msp.pl wykorzystuje technologię "cookies" tzw. ciasteczka. Pliki wykorzystywane są dla celów poprawnego funkcjonowania naszego serwisu. W przypadku braku zgody na ich zapisywanie konieczna jest zmiana odpowiednich ustawień przeglądarki internetowej z jakiej korzystasz.

Home >> Wszystkie artykuły >> Zarabiamy na spłatę kredytu >>

Zarabiamy na spłatę kredytu

Indeks Obciążenia Hipotecznego - II kwartał 2014

Kolejny kwartał z rzędu wzrost wynagrodzeń i spadek średnich cen ofertowych wpływają na spadek obciążeń kredytowych. Przeciętna polska rodzina na spłatę zobowiązania zaciągniętego na zakup nowego mieszkania, przeznacza 27,32 proc. swojego dochodu netto.
Indeks Obciążenia Hipoteczenego (IOH) sporządzany przez Dom Kredytowy Notus utrzymuje się na rekordowo niskich poziomach i w ciągu roku spadł z poziomu 29,38 proc.

Indeks Obciążenia Hipotecznego pokazuje, jak dużą część dochodu netto musi miesięcznie wydać rodzina, zarabiająca dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce na spłatę kredytu, zaciągniętego na zakup mieszkania o powierzchni 55 metrów kwadratowych.

W zależności od regionu jest to od 24 proc. do niespełna 31 proc. dochodu netto. Są to zatem wartości dużo niższe, niż sugeruje w Rekomendacji S Komisja Nadzoru Finansowego. Przypomnijmy, że z Rekomendacją nr 9 poziom wydatków kredytowych nie powinien przekroczyć 40% dochodu netto. Wartości IOH są zatem znacznie poniżej limitów wskazanych przez KNF.



Co zdecydowało o zmianach?

Na wartość IOH wpływ mają 3 czynniki – wysokość wynagrodzenia, oprocentowanie kredytów oraz ceny nieruchomości. W ujęciu rocznym zaobserwowaliśmy rekordowy spadek IOH. Jest on niższy o ponad 7 proc. w stosunku do wartości z czerwca 2013 roku. W ujęciu rocznym, zarówno zmiana wynagrodzenia, jak i ceny nieruchomości oddziaływały w pozytywnym kierunku wpływając na spadek wartości IOH. Co prawda oprocentowanie kredytów w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrosło, z 4,51 do 4,63 proc., ale zmiana raty będąca konsekwencją wzrostu oprocentowania nie była na tyle duża, aby zniwelować korzystne zmiany wynagrodzeń i cen nieruchomości.
W ujęciu kwartalnym IOH zanotował niewielki wzrost, co wynikało głównie ze spadku przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Ceny nieruchomości oraz oprocentowanie kredytów praktycznie nie uległy zmianie, zatem pomimo spadku wartości IOH zmiana ta jest minimalna – w stosunku do I kwartału tego roku Indeks wzrósł o 0,79 proc.

Regiony – duże zróżnicowanie

Mimo iż IOH w ujęciu rocznym spadł o ponad 7 proc., to w każdym z analizowanych miast obserwujemy duże zróżnicowanie zmian. Największy spadek Indeks zanotował w Trójmieście (16,32 proc.), a był on spowodowany głównie spadkiem cen ofertowych w ujęciu rocznym. Średnia cena w stosunku do czerwca 2013 roku spadła o ponad 10%, co w połączeniu z dużym wzrostem wynagrodzeń w województwie pomorskim (4,13 proc.) powoduje aż tak duży spadek IOH dla Trójmiasta. Obok tak bardzo wyróżniającego się województwa pomorskiego, warto także zwrócić uwagę na inne miasta. Duże spadki w Poznaniu (6,16 proc.) i Warszawie (7,04 proc.) także są odczuwalne dla gospodarstw domowych.

Ciekawie wygląda także sytuacja w regionach w ujęciu kwartalnym. Pomimo iż IOH nieznacznie wzrósł (0,79 proc.) to zróżnicowanie zmian w regionach jest znacznie większe niż w przypadku zmian rocznych. W Krakowie, Trójmieście, Łodzi i Warszawie IOH wzrósł, a za tę zmianę odpowiada przede wszystkim spadek wynagrodzenia w tych regionach. Tak relatywnie niewielki wzrost średniego IOH w ujęciu kwartalnym, zawdzięczamy przede wszystkim bardzo dużemu spadkowi tego wskaźnika we Wrocławiu. Warto jednak zwrócić uwagę, że spadek IOH w stolicy Dolnego Śląska wynika z bardzo dużego wzrostu wynagrodzenia (13,65 proc.) w stosunku do marca tego roku. Nie jest to jednak trwały wzrost, gdyż w tym regionie w czerwcu i grudniu regularnie obserwujemy jednorazowe wzrosty wynagrodzeń wynikające z wypłat premii i nagród. Można zatem przypuszczać, że w następnych miesiącach IOH we Wrocławiu znacząco wzrośnie, gdy wynagrodzenia powrócą do poprzedniego poziomu.





Michał Krajkowski
Główny Analityk
Dom Kredytowy Notus S.A.

Zobacz więcej na temat: kredyt hipoteczny

| |
Komentarze Dodaj komentarz
Brak komentarzy.

Partnerzy

Reklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzy
Archiwum