Europarlament dla przedsiębiorców
Andrzej Arendarski
16 października 2014 roku 751 przedsiębiorców reprezentujących kraje Unii Europejskiej i 19 krajów spoza UE weźmie udział w trzeciej edycji Europejskiego Parlamentu Przedsiębiorstw 2014. Wydarzenie jest organizowane cyklicznie w sali plenarnej Parlamentu Europejskiego w Brukseli.
Ideą Europejskiego Parlamentu Przedsiębiorstw jest oddanie głosu europejskim przedsiębiorcom, umożliwiając im – symbolicznie w miejscu obrad Parlamentu – debatę nad najważniejszymi problemami dotykającymi małych i średnich przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w UE oraz głosowanie – na wzór parlamentarnego – nad kluczowymi rezolucjami dla biznesu.
Podczas sesji Parlamentu przedsiębiorcy będą debatować i głosować w czterech kluczowych obszarach dla Unii Europejskiej, tj.: internacjonalizacji, umiejętności, finansów i energetyki. Dlaczego?
Tematy te stanowią przekrój przyszłych priorytetów politycznych instytucji i każdy z nich jest niezmiernie istotny dla przyszłości europejskiej gospodarki. Przykładowo, problem internacjonalizacji europejskich firm staje się coraz bardziej palący w świetle prognoz mówiących, że za rok 90 proc. globalnego wzrostu gospodarczego wytworzone zostanie poza Europą. Konieczne jest przyśpieszenie negocjacji umów handlowych z kluczowymi partnerami, takimi jak Stany Zjednoczone, Indie, Chiny czy kraje Mercosur.
Pod drugie, w sytuacji, w której jedynie 13 proc. MSP angażuje się w handel zagraniczny poza UE, wymagane są dalsze zabiegi zmierzające do internacjonalizacji przedsiębiorstw.
Kolejny temat to kwalifikacje – Europa zmaga się obecnie ze swego rodzaju paradoksem kompetencji. Z jednej strony wiele krajów ma problem z niespotykanie wysokim poziomem bezrobocia, zwłaszcza wśród ludzi młodych. Z drugiej strony przedsiębiorcy borykają się z problemem znalezienia kompetentnych pracowników. Trudność związane z poszukiwaniem odpowiedniej kadry odczuwają zwłaszcza małe i średnie firmy. Jak rozwiązać ten paradoks? Na to pytanie będziemy starali się uzyskać odpowiedź od urzędników z Brukseli 16 października. Tradycyjnie w posiedzeniu Europejskiego Parlamentu Przedsiębiorstw weźmie udział polska delegacja, złożona z 51 przedstawicieli biznesu. Ich udział przygotowuje Krajowa Izba Gospodarcza.
Trudno oczywiście oczekiwać, że debaty i głosowania przedsiębiorców przełożą się automatycznie na konkretne działania ze strony brukselskich urzędów. Spotkania te są jednak doskonałym barometrem nastrojów i poglądów europejskiego biznesu, z którymi Bruksela powinna się liczyć.
Podczas sesji Parlamentu przedsiębiorcy będą debatować i głosować w czterech kluczowych obszarach dla Unii Europejskiej, tj.: internacjonalizacji, umiejętności, finansów i energetyki. Dlaczego?
Tematy te stanowią przekrój przyszłych priorytetów politycznych instytucji i każdy z nich jest niezmiernie istotny dla przyszłości europejskiej gospodarki. Przykładowo, problem internacjonalizacji europejskich firm staje się coraz bardziej palący w świetle prognoz mówiących, że za rok 90 proc. globalnego wzrostu gospodarczego wytworzone zostanie poza Europą. Konieczne jest przyśpieszenie negocjacji umów handlowych z kluczowymi partnerami, takimi jak Stany Zjednoczone, Indie, Chiny czy kraje Mercosur.
Pod drugie, w sytuacji, w której jedynie 13 proc. MSP angażuje się w handel zagraniczny poza UE, wymagane są dalsze zabiegi zmierzające do internacjonalizacji przedsiębiorstw.
Kolejny temat to kwalifikacje – Europa zmaga się obecnie ze swego rodzaju paradoksem kompetencji. Z jednej strony wiele krajów ma problem z niespotykanie wysokim poziomem bezrobocia, zwłaszcza wśród ludzi młodych. Z drugiej strony przedsiębiorcy borykają się z problemem znalezienia kompetentnych pracowników. Trudność związane z poszukiwaniem odpowiedniej kadry odczuwają zwłaszcza małe i średnie firmy. Jak rozwiązać ten paradoks? Na to pytanie będziemy starali się uzyskać odpowiedź od urzędników z Brukseli 16 października. Tradycyjnie w posiedzeniu Europejskiego Parlamentu Przedsiębiorstw weźmie udział polska delegacja, złożona z 51 przedstawicieli biznesu. Ich udział przygotowuje Krajowa Izba Gospodarcza.
Trudno oczywiście oczekiwać, że debaty i głosowania przedsiębiorców przełożą się automatycznie na konkretne działania ze strony brukselskich urzędów. Spotkania te są jednak doskonałym barometrem nastrojów i poglądów europejskiego biznesu, z którymi Bruksela powinna się liczyć.
|
nr 9(145)2014  Zobacz więcej na temat: Andrzej Arendarski |
|
