Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn
Felieton styczeń 2008
Rozpoczął się Nowy Rok, ale czy poza datą rzeczywiście coś się w naszym otoczeniu zmieniło?
Niektórzy uważają, że 2006 r. był w wielu obszarach stracony dla przedsiębiorczości. Np. Konfederacja Pracodawców Polskich twierdzi, że był stracony dla poprawy otoczenia prawnego biznesu. Czy rzeczywiście? Czy zbiorowy wysiłek tych, którzy wzięli udział w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych i głosowali na te ugrupowania polityczne, które stawiają na człowieka oraz podejmują wysiłek, aby człowiekowi stworzyć lepsze i godniejsze warunki życia, nie przyczyni się do uchwalenia istotnych zmian w przepisach prawnych? Wciąż popełniamy błąd oceny rzeczywistości z dzisiejszego punktu widzenia,
bez uwzględniania dynamiki zjawisk i zwracania uwagi na występujące związki przyczynowo-skutkowe. To tak, jakby uznać, że genialny wzrost gospodarczy towarzyszący nam przez ostatnie dwa lata był wywołany precyzyjnymi, przemyślanymi i konsekwentnie przeprowadzanymi posunięciami gospodarczymi rządu zaprzysiężonego po wyborach 2005 r.
Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety. Zamów Gazetę PDF ![]() nr 1(70)2008 ![]() |