Zamknij
Serwis www.gazeta-msp.pl wykorzystuje technologię "cookies" tzw. ciasteczka. Pliki wykorzystywane są dla celów poprawnego funkcjonowania naszego serwisu. W przypadku braku zgody na ich zapisywanie konieczna jest zmiana odpowiednich ustawień przeglądarki internetowej z jakiej korzystasz.

Home >> Wszystkie artykuły >> Inwestorzy wstrzymują wydatki. Biznes to nie miejsce na romantyzm >>

Inwestorzy wstrzymują wydatki. Biznes to nie miejsce na romantyzm

Inwestycje

Charyzmatyczny młody człowiek z tyleż ambitnym, co niewykonalnym pomysłem i kolorową prezentacją nie zrobi już wrażenia na inwestorach. Seria globalnych kryzysów gospodarczych zmieniła reguły gry w wielu branżach, także w podejściu inwestorów do nowych start-upów w czasach drogiego pieniądza. Pytanie, czy to chwilowa zmiana, czy nowy paradygmat tego sektora?

Branża venture capital jest dość szczególna. Daje okazję na inwestycję i udane wyjście z zarobkiem, łatwo też jednak utopić pieniądze. Co prawda liczby nie kłamią i nie dopuszczają też dyskusji, ale nie tylko biznes plan się w niej dotąd liczył.

Im więcej charyzmy założycielskiej i determinacji w zmaganiach z trudną rzeczywistością biznesową, tym lepiej. Im bardziej skomplikowany, misyjny i unikalny rynkowo problem dany start-up chciał rozwiązać, tym przychylniej patrzyli na niego inwestorzy.

Zmiana reguł gry

Takiemu podejściu sprzyjała ówczesna koniunktura i relatywnie tani pieniądz, który pozwalał inwestorom na nieco większe ryzyko inwestycyjne. Nie bez znaczenia była też dojrzewająca moda rynkowa na start-upy. Z czasem sektor „dorósł”. I pozbył się pewnych dziecięcych złudzeń.

Czasy się zmieniają, a koszt i wartość pieniądza wraz z nimi. Inwestor znacznie rzadziej niż dotąd będzie inwestował w ryzykowny start-up, jeśli może włożyć pieniądze np. w obligacje oprocentowane inflacją i zanotować zadowalający zysk, chroniąc jednocześnie kapitał przed utratą wartości.

Dla start-upów, zwłaszcza tych, które nie osiągnęły jeszcze break even point (tzn. nie generują zysków), to ogromny problem. Z danych CBInsights wynika, że globalnie nakłady na inwestycje w start-upy spadły o 35 proc., do 415,1 mld dol. w 2022 r. W start-upowej kolebce – Dolinie Krzemowej – spadek ten wyniósł 40 proc.

Z kolei z badania publikowanego w CNBC wynika, że trzy najczęstsze przyczyny zamknięcia działalności przez start-upy w 2022 r. to brak nowego finansowania, przejedzenie wcześniej zdobytych pieniędzy, zmiany i utrudnienia wywołane przez pandemię.

Inwestorzy będą przychylniej patrzeć na start-upy, które kreują rozwiązanie bądź usprawnienie jakiegoś węższego problemu, poparte sensownym biznesplanem i dającym się przewidzieć okresem budowania firmy do momentu usamodzielnienia.

Inwestorzy na plany „podboju świata”, stworzenia przełomu czy wynalezienia czegoś na nowo, nie patrzą już tak przychylnym okiem. Wizja i rozmach ustępują miejsca konkretom.

Chwilowa zmiana czy nowy paradygmat?

Pozostaje pytanie, czy ta wyraźna zmiana podejścia wynika wyłącznie z sytuacji rynkowej, czy jest elementem dojrzewania rynku, a seria kryzysów była tu wyzwalaczem?

Z jednej strony ludzie mają krótką pamięć i szybko adaptują się do nowej rzeczywistości. Choć inflacja, wciąż wysoka, istotnie jednak zmalała, nie poszły za nią ceny w sklepie. Choć kupujemy mniej, zaakceptowaliśmy nowe ceny, żyjemy dalej.

Z drugiej strony, gdy kryzys minie, a koszt pieniądza wyraźnie zmaleje, fundusze będą mogły pozwolić sobie na większe ryzyko i więcej biznesowego romantyzmu? Biznes to nie miejsce na romantyzm, a matematykę.

Uważam, że nie ma już powrotu do tego, co było. Gdy rynek wyjdzie z kryzysu, a koniunktura się poprawi, inwestycje w sektorze znów się ożywią. Jednak teraz start-uperom będzie trudniej namówić inwestora na inwestycję w marzenia i będą musiały daleko bardziej niż do tej pory się postarać.

Solidny biznesplan, konkretny problem, sposoby jego rozwiązania w danym horyzoncie czasowym zapewnią start-upowi dużą przewagę konkurencyjną i środki do rozwoju biznesu.

Autor: fundusz VC Link



nr 9(233)2023


zamów koszyk

| |
Komentarze Dodaj komentarz
Brak komentarzy.

Partnerzy

Reklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzy
Archiwum