Zamknij
Serwis www.gazeta-msp.pl wykorzystuje technologię "cookies" tzw. ciasteczka. Pliki wykorzystywane są dla celów poprawnego funkcjonowania naszego serwisu. W przypadku braku zgody na ich zapisywanie konieczna jest zmiana odpowiednich ustawień przeglądarki internetowej z jakiej korzystasz.

Home >> Wszystkie artykuły >> Powalająca siła Złotego >>

Powalająca siła Złotego

Rynek walutowy dla przedsiębiorców

W ostatnich dwunastu miesiącach złoty umocnił się jak nigdy wcześniej. Swoją siłę zawdzięczał zarówno atmosferze zewnętrznej, która faworyzowała rynki rozwijające się, jak i sile polskiej gospodarki. Czy jednak wszyscy byli z tego równie mocno zadowoleni i równie wiele zyskali?

Rok 2007 z pewnością zapadnie w pamięci wszystkim, którzy zwracają uwagę na kurs wymiany złotego. Jeszcze na początku ub.r. za dolara trzeba było płacić 3 zł, a za euro 3,90. Takie też wartości z perspektywami wzmocnienia złotego zapewne uwzględnili w swoich budżetach przedsiębiorcy uzależnieni od kursu walutowego. W tamtym czasie mieliśmy także do czynienia z trwającą już cztery lata hossą, która windowała zyski spółek i dawała nadzieje na kolejny zyskowny rok. Obecnie warunki są zupełnie inne. Hossa definitywnie się skończyła, a ryzyko kursowe okazało się niezwykle istotne dla tych wszystkich, którzy nie brali go pod uwagę.

I tak źle, i tak niedobrze

Głównymi powodami wzmocnienia złotego była dobrze rozwijająca się gospodarka i dynamiczny rozwój rynku pracy. Stopa bezrobocia spadała, produkcja rosła, a deficyt budżetowy malał. Dokładając do tego wpływ funduszy strukturalnych, które również wspomagają polski rozwój to, rok 2007 – mimo sporych zawirowań politycznych – okazał się dla Polski gospodarczo bardzo dobry.

Należy także pamiętać, że w tym samym czasie równie dynamiczny wzrost zanotował kurs EUR/USD, co też miało znaczenie dla wzmocnienia polskiej waluty. W połowie roku, kiedy nastąpiło pogorszenia sytuacji na światowych rynkach akcji, stopy procentowe w Polsce zaczynały rosnąć, co przekładało się na wzrost siły złotego. Jak widać na Wykresie nr 1, silny trend spadkowy na USD/PLN rozpoczął się na początku czerwca i wciąż jest kontynuowany.

Wykres nr 1. Kurs UDS/PLN od kwietnia 2007 r.

Zmiany na rynku walutowym w szczególnym stopniu dotyczą importerów i eksporterów. Tak jak ci pierwsi, dzięki zachodzącym zmianom, mogli inkasować kolejne premie za zmiany kursu, tak drudzy musieli już liczyć straty. Jak duże były to straty – można zobaczyć na wykresie nr 2.

Wykres nr 2. Procentowa zmiana kursu USD/PLN na przestrzeni roku.

Jak widać, 20-25 proc. straty odczuli wszyscy posiadacze dolarów. Z kolei właściciele Euro nie mieli aż takich problemów, ale także musieli się pogodzić ze stratą rzędu 10 proc. wartości portfela.

Dodatkowo, umieszczone na wykresie nr 3 linie poziome pokazują wartości, przy których eksport do strefy Euro miał być nieopłacalny. Na początku barierą wydawało się 3,75, a następnie 3,55. Każdy z tych poziomów został przełamany i wciąż nie widać szans na szybkie odwrócenie trendu. Ponadto przekonanie RPP o konieczności podwyższenia stopy procentowej do 6 proc. będzie umacniało obecną tendencję.

Wykres nr 3. Umocnienie złotego zmniejsza konkurencyjność polskiego eksportu do strefy EURO

Autor jest analitykiem w Xelion. Doradcy Finansowi; www.xelion.pl

Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety.

Zamów Gazetę PDF koszyk



nr 4(73)2008


zamów koszyk

Zobacz więcej na temat: złoty | waluty | rynek | finanse

| |
Komentarze Dodaj komentarz
Brak komentarzy.

Partnerzy

Reklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzy
Archiwum