Zamknij
Serwis www.gazeta-msp.pl wykorzystuje technologię "cookies" tzw. ciasteczka. Pliki wykorzystywane są dla celów poprawnego funkcjonowania naszego serwisu. W przypadku braku zgody na ich zapisywanie konieczna jest zmiana odpowiednich ustawień przeglądarki internetowej z jakiej korzystasz.

Home >> Wszystkie artykuły >> Pokochać księgowość? >>

Pokochać księgowość?

Trzy powody, dla których potrzebujesz dobrej księgowości

Poznaj lepiej swoją firmę – spójrz prawdzie w oczy i odpowiedz sobie na pytanie, czy stworzyłeś firmę tylko dla siebie czy chcesz zostawić po sobie jakiś cenny ślad na ziemi? Dokąd prowadzą codzienne decyzje, które podejmujesz? Czy do zapewnienia godziwego bytu tobie i twojej rodzinie na teraz, czy chcesz stworzyć coś na dłuższa metę, czy chcesz być wspominany przez twoje wnuki, jak Ford czy Rockefeller, którzy dali początek wielkim fortunom?

Nabierz pewności w kontaktach z urzędem skarbowym i z całą administracją, tak aby nie mogli ci nic zarzucić, np. że głupio migasz się od płacenia podatków. Nikt podatków przecież chętnie nie płaci i sztuką jest tak dzielić się z fiskusem tym, co w trudzie zarobiłeś, aby wilk był syty i owca cała.

Ułatw i uprzyjemnij sobie życie. Codziennie musisz podejmować decyzje – mniejsze lub większe. Spraw, że ich podejmowanie nie będzie wiązało się ze stresem, lecz da ci dużo frajdy. Jak to zrobić? Ano właśnie. To jest trzeci powód, dla którego warto polubić księgowość.

Zbuduj dom dla pokoleń

Być może kiedyś budowałeś dom. Swój wymarzony dom – najpiękniejszy dom na świecie dla Ciebie i Twojej Rodziny.

Czy pamiętasz od czego zaczynałeś? Przypomnę Ci. Od marzeń. Ileż to razy zastanawiałeś sie, gdzie go zbudujesz i jaki będzie duży. Ile będzie miał pokoi, a ile łazienek. Jak będzie wyglądał ogródek i jakie postawisz ogrodzenie? Tworzyłeś w swojej głowie wizję Twojego domu. Rozmawiałeś o niej z żoną, dziećmi, ze znajomymi i przyznasz, że chwile te były chwilami szczęśliwymi. Do dziś z sentymentem wspominasz ten czas. Wreszcie podjąłeś decyzję. Dom będzie stał tu, będzie wyglądał właśnie tak, a nie inaczej, będzie miał tyle pokoi, łazienek i garaży, ile sobie wcześniej zaplanowałeś.

Kupiłeś działkę, załatwiłeś wszystkie formalności. Wreszcie wybrałeś najlepszego architekta i zleciłeś mu wykonanie projektu – Domu Twoich Marzeń. Do dziś pewnie pamiętasz te niekończące się dyskusje z Twoim projektantem o każdym szczególe.

A teraz do rzeczy...

Czy potrafisz sięgnąć pamięcią do chwil, kiedy tworzyłeś Twoją Firmę? Długo szukałeś pomysłu, analizowałeś swoje możliwości, podpatrywałeś, jak inni to robią, szukałeś dla siebie miejsca na rynku. Marzyłeś o sukcesie. Marzyłeś o ekspansji Twojej Wymarzonej Własnej Firmy. Oczyma wyobraźni coraz lepiej widziałeś się w nowej roli – roli przedsiębiorcy. Wreszcie podjąłeś decyzję. Znalazłeś lokal i zarejestrowałeś się w przelicznych urzędach. Dokonałeś pierwszych transakcji. Jeszcze na niewielką skalę. Czy pamiętasz, jak rozpierała Cię duma? Ile radości sprawiło Ci wystawienie pierwszej faktury? I pierwsze pieniądze, które zarobiłeś jako przedsiębiorca?

Twój doradca podatkowy

Masz pytanie, napisz:
www.FinanseTwojejFirmy.pl/zapytaj
e.kaminska@elkam.com

Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety.

Zamów Gazetę PDF koszyk



nr 6(75)2008


zamów koszyk

Zobacz więcej na temat: księgowość

| |
Komentarze Dodaj komentarz
Brak komentarzy.

Partnerzy

Reklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzy
Archiwum