Zamknij
Serwis www.gazeta-msp.pl wykorzystuje technologię "cookies" tzw. ciasteczka. Pliki wykorzystywane są dla celów poprawnego funkcjonowania naszego serwisu. W przypadku braku zgody na ich zapisywanie konieczna jest zmiana odpowiednich ustawień przeglądarki internetowej z jakiej korzystasz.

Home >> Wszystkie artykuły >> Groźne niedbalstwo >>

Groźne niedbalstwo

RAPORT: Biuro z klasą, czyli styl i wygoda

Współcześnie wraz z rozwojem systemów teleinformatycznych wzrosły możliwości zabezpieczania i kontrolowania danych przechowywanych przez firmę. Niestety przedsiębiorstwa nie stosują nawet najprostszych zabezpieczeń, co przy coraz powszechniejszym dostępie do internetu i wydajniejszych urządzeniach kopiujących powoduje, że złodziejom łatwiej jest wykraść dane z firmy.
Jeszcze kilkanaście lat temu, aby ukraść dane z przedsiębiorstwa szpieg musiał dostać się do firmy, dowiedzieć się gdzie są przechowywane interesujące go dokumenty, odnaleźć odpowiedni pokój, ominąć strażnika, w stercie papierów znaleźć interesujące go dane, sfotografować dokumenty, odłożyć teczkę na miejsce, wyjść niezauważonym z budynku, wywołać film i oddać go zwierzchnikowi. Obecnie, jeśli firma nie zabezpieczyła danych, ich kradzież jest dużo prostsza. Osoba, która chce ukraść informacje musi je po prostu skopiować lub przeskanować i wysłać faksem albo e-mailem. W przypadku gdy przedsiębiorstwo przechowuje dane na serwerach połączonych z siecią WWW, teoretycznie wystarczy dostać się na serwer i pobrać poszukiwane informacje. Wszystko to staje się dużo bardziej skomplikowane, kiedy na drodze szpiega, złodzieja, hakera czy przedstawiciela konkurencyjnej firmy staje odpowiednio zaprojektowany system zabezpieczeń, uniemożliwiający kradzież dokumentów. Ochrona danych w firmie powinna obejmować procedury, zabezpieczenia techniczne na poziomie sprzętowym, zabezpieczenia na poziomie oprogramowania, a nawet zabezpieczenia na poziomie technicznym, których celem jest oddziaływanie na sposób postępowania pracowników.   Procedury   Podstawą wszelkich zabezpieczeń jest odpowiedni dobór procedur bezpieczeństwa w firmie. Procedury powinny eliminować błędy popełniane przez najsłabsze ogniwo w łańcuchu bezpieczeństwa, którym jest człowiek. Najczęściej to właśnie ludzie popełniają błędy umożliwiające wykradanie danych z firmy. Doskonały przykład stanowi przypadek najsłynniejszego hakera świata – Kevina Mitnicka, który uzyskiwał dostęp do dokumentów zgromadzonych w sieciach przedsiębiorstw, spisując hasła dostępu z kartek, które pracownicy przyklejali w pobliżu komputera. Autor reprezentuje firmę ATA-INT LTD
Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety.

Zamów Gazetę PDF koszyk



nr 7(76)2008


zamów koszyk

Zobacz więcej na temat: dane | bezpieczństwo

| |
Komentarze Dodaj komentarz
Brak komentarzy.

Partnerzy

Reklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzy
Archiwum