Zamknij
Serwis www.gazeta-msp.pl wykorzystuje technologię "cookies" tzw. ciasteczka. Pliki wykorzystywane są dla celów poprawnego funkcjonowania naszego serwisu. W przypadku braku zgody na ich zapisywanie konieczna jest zmiana odpowiednich ustawień przeglądarki internetowej z jakiej korzystasz.

Home >> Wszystkie artykuły >> Dbaj o dojne krowy! >>

Dbaj o dojne krowy!

Ocena możliwości rozwojowych firmy i określenie jej pozycji strategicznej

Jaki zespół pracowników zapewni nam efektywne osiąganie celów, rozwój firmy oraz zadowolenie pracowników i klientów? Lepiej mieć same „dojne krowy” czy „gwiazdy”? Katarzyna Jędruszczak, Ekspert BERNDSON w dziedzinie rozwijania talentów, proponuje prostą metodę rozpoznania pracowników w firmie. Jej zdaniem to punkt wyjścia do zarządzania zasobami ludzkimi.

Doskonałym pomysłem na analizę sytuacji dotyczącej kadry w firmie, dziale czy zespole jest zastosowanie macierzy BCG (nazwa macierzy pochodzi od amerykańskiej firmy consultingowej Boston Consulting Group). Jest to prosta i szybka metoda, której największą zaletą jest fakt, że można ją zastosować samemu.

Analizując pracowników za pomocą macierzy BCG możemy podzielić ich na cztery typy:

  • znaki zapytania (trudne dzieci),

  • gwiazdy,

  • dojne krowy,

  • psy.

Kolejny krok to określenie proporcji występowania poszczególnych typów pracowników w firmie, dziale czy zespole. Kiedy już wiemy jaka jest optymalna dla nas struktura, możemy planować działania kadrowe i decydować, na co położyć akcent. Co wymaga szczególnego zainteresowania: rekrutacja, selekcja czy system motywacyjny?

Z mojego doświadczenia wynika, że optymalna struktura firmy, działu czy zespołu to:

  • 15 proc. trudne dzieci,

  • 20 proc. gwiazdy,

  • 60 proc. dojne krowy,

  • 5 proc. psy.

W praktyce, w większości firm, ta struktura jest zaburzona. W małych i średnich przedsiębiorstwach prawie 80 proc. stanowią znaki zapytania, 20 proc. gwiazdy, a dojnych krów i psów prawie nie ma. Z kolei w dużych instytucjach – zwłaszcza tych po restrukturyzacji – krowy stanowią aż 60 proc. pracowników, a 35 proc. to psy. Co więcej, prawie nie ma trudnych dzieci i gwiazd. Skutki takiego składu personelu to frustracja „krów”, czyli rzesza doskonałych specjalistów, która nieuchronnie zmierza do wypalenia zawodowego. Warto dodać, że pozyskanie ich przez inne firmy stanowi ryzyko utraty pozycji rynkowej na rzecz konkurencji.

Nie można jednak jednoznacznie określić, którzy pracownicy są najbardziej wartościowi dla firmy. Każdy typ osobowości pełni bowiem inną rolę w organizmie jakim jest zespół, dział czy firma. Bez gwiazdy nie będzie inspirującego zamętu, a nie zatrudniając trudnego dziecka firma nie wzbogaci się o świeżą krew. Najważniejsze to starać się zachować optymalne proporcje.

Autorka: Ekspert BERNDSON w dziedzinie Rozwijania Talentów

Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety.

Zamów Gazetę PDF koszyk



nr 4(84)2009


zamów koszyk

Zobacz więcej na temat: macierz BCG | motywowanie

| |
Komentarze Dodaj komentarz
Brak komentarzy.

Partnerzy

Reklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzy
Archiwum